Na podciaganie jestem za slaby , a i nawet drazka odpowiedniego nie mam (zeby szeroko chwycic) , jedynie waskim podchwytem , chyba ze np na koniec dowalic z 2 serie takich ze podciagalbym sie z pomoca i opuszczal sam
Wioslowania dam sztanga i hantlami tak jak mowisz (i tak jedno cwiczenie mi ucieka teraz , bo nie mam wyciagu dolnego)
Co do barkow zolnierskiego nie dam rady bo bym ***al sztanga o sufit
Wiec pozostaje mi wyciskanie sztangi w siadzie , hantlami sprobuje dodac , tylko ze bede musial pomyslec jak odpowiednie oparcie zrobic bo w mojej gownianej laweczce nie da sie do pionu :/:/
To "krucyfiks" pierwszy raz widze , napewno sprobuje jutro
Noi na koniec
podciaganie sztangi wzdluz tulowia.
Teoretycznie teraz w taki sposob niemialbym nic na tylne aktony , ale dostana one dobrze po dupie ptzy wioslowaniach , warto sprobowac
Na trica powiem wprost nie dam rady zrobic takiej ilosci powtorzen pompek na poreczach, zeby zrobic odpowiednie serie , dlatego narazie pompki w podporze tylem musza je zastapic (a sila jak narazie idzie na +)
Filmiki spoko , stronke sobie poogladam
Zmieniony przez - Pitt Bull w dniu 2007-02-14 22:25:01