Węglowodany, a beztłuszczowa masa mięśniowa

Witam, mam ułożona diete odpowiednia dla mnie dostarczam 2.2 grama białka na kg ciała, kalorycznie wychodzi ok tzn tyle ile potrzebuje mój organizm. Moj trening i cel to budowanie powoli suchej masy miesniowej, bez koniecznosci cyklu na mase. Spozywam tyle kalori ile potrzebuje ani mniej ani wiecej. I tutaj rodzi sie pewien problem bo białko 2.2 grama jest, tłuszczy ok 40-50 g , ale wegli mi wychodzi gdzies mało zawsze ok 150... Podstawa mojej diety jest mieso, jaja, ser, oraz odzywka białkowa ktora uzupelniam tj ok 60 g. Weglowodany czerpe z płatkow kukurydzianych na sniadanie, ewentualnie z pieczywa ziemniakow ale zawsze mi mało wychodzi i teraz pytanie czy taka ilosc 150 no w porywach do 180 g weglowodanow jest wystarczająca by budować mase miesniowa suchą. Ogolnie moja genetyka to polaczenie ekto z endo. Dlatego tez uwazam z weglami, ale no nie wiem czy nie za malo ich spozywam by efektywnie połaczyc to w spojna calosc dla osiagniecia jak najlepszych rezultatow. Dodam ze bylem na ostrej redukcji tkanki tluszczowej i obecnie "rozkrecam organizm" do kalorii by nie przeskoczyc z 1400 nagle na 3000 i stopniowo co tydzien dodaje 150-200 by sie nie zalac fatem.

dobrze robisz, że powoli dodajesz. Na zmianę co tydzień dodawaj 15-20g tłuszczy lub 40g węgli. Jak przekroczysz te 2200-2300 to dodawaj połowę tych wartości (żeby szło 100kcal na tydzień).
Płatki kukurydziane zamień na owsiane - węglowodany z kukurydzy są bardzo kiepskie. Ziemniaki są super, pieczywo razowe może być.



Zmieniony przez - paramaribo2 w dniu 2013-12-13 08:08:43

Dobrze rozumiem twoje wskazówki i dziekuje :) , ale nurtuje mnie jeszcze jedno gdy dojde juz do tych 2600 kcal. bo okolo tyle bede potrzebowal by utrzymac mase ciała na tym samym poziomie bo nie robie cyklow masowych. to czy przy zalozeniu budowania suchej masy miesniowej gdy zapewnie bialko na poziomie 2.2 to czy te 150 -180 wegli starczy i bedzie ok ? czy za malo? no kurde ja nie wiem jak te diety robicie :D ja jem miesko sery itd i z tego najwiecej jest bialka a wegli to z chleba jedynie i ziemniakow i platkow moge nawalic no ale to tego nie jem tak duzo.

musisz mieć nadwyżkę kaloryczną żeby przybierać na masie. Innej opcji nie ma. Jedząc na zero mięśni nie zwiększysz.

Dlaczego tak się boisz podlania tłuszczem? Podleje to podleje, wywali się to na redukcji.

Witam,
zachęcam do skorzystania z indywidualnej porady dietetyka, dieta zostanie opracowana precyzyjnie dla Ciebie.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-mezczyzny

Pozdrawiam.

No teoretycznie tak wywali sie na redukcji, ale nie wiem czemu mi oprocz tkanki tluszczowej spalalo tez miesnie oslanialem je bcaa, ale mimo to nogi rece wszystko spadło, ja wiem ze tłuszcz nie tylko na brzuchu jest a nawet otacza nadgarstki ale no sam fakt, ze po redukcji zrobilem sie szczupaczek mnie troszke zniecheca do masowania i redukcji. Wole powoli a beztluszczowo i jakosciowo dobre