kuben_94
Witam. Z góry przepraszam jeżeli zły dział, ale wydaje mi się, że dobrze trafiłem. Piszę w dziale juniora mimo iż za pół roku stuknie mi 20 lat, ale szczerze czuje się bardzo początkującym. A wiec do rzeczy.
Po pierwsze piszę ten temat bo w sieci nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie biorąc po uwagę całą otoczkę. Po długim czasie namysłu doszedłem do wniosku, że kończąc wiek juniora i przechodząc do drużyn seniorskich moja sylwetka, budowa ciała nie jest już wystarczająca by rywalizować z przeciwnikami, którzy mają już po 30 lat i są to chłopy z krwi i kości. Nie każdy lubi przegrywać pojedynki siłowe itp. ... Potrzebuje przybrać na masie, by nie odstawać fizycznie od reszty zawodników. To mi najbardziej przeszkadza, brak masy ( w sensie mięśniowej oczywiście) Tylko tu zaczynają się schody i dywagacje. Od zawsze byłem baaardzo szczupły. Jestem ektomorfem, treningi piłkarskie są 3 razy w tyg. po 1,5 godz. (Nie jestem na każdym treningu, bo studia pochłaniają mi większość dni w tygodniu)+ W niedziele mecz (w moim przypadku przeważnie całe 90 min.) Oprócz tej aktywności biegam regularnie od roku. Dlatego, że lubię, a po drugie poprawiam wydolność co pomaga mi na boisku. Biegam 3 razy w tyg. zawsze, tego nie odpuszczam. czasami nawet po 22:00 wychodzę z domu na około 40-50 min biegu. Jeżeli chodzi o siłownie. To oprócz tego wszystkiego przez pewien okres czasu ćwiczyłem na domowej siłowni z różnymi skutkami. I co jakiś czas tam powracam jeżeli mam tylko czas. Teraz dieta. Ogólnie jem to co trzeba. 4-5 posiłki dziennie, jak jest czas to odpowiednio przygotowane, nie wydziwiam. Jem dużo, nawet bardzo dużo. A mój metabolizm jednak robi swoje ... Nie widać tego jedzenia. Nawet podczas diety znalezionej w sieci udało mi się nabić 4-5 kg masy. Jednak powrót do sezonowych treningów sprawił, że wróciłem do punktu wyjścia.
I tu całe moje odwieczne pytanie: Czy przy tak aktywnym trybie życia, mojej budowie jest możliwość zbudowania masy mięśniowej i utrzymania jej nie rezygnując z wymienionych przeze mnie aktywności?
Chciałem tylko dodać, że wiem, że dieta jest najważniejsza, z tym nie ma problemu. Tylko czy warto iść w tą stronę?
I jeszcze jedna uwaga. Nie jestem przekonany do odżywek typu białko serwatkowe, gainer itp. Wolałbym się obejść bez tego.
Sory za taki elaborat z mojej strony, ale myślę, że ten opis mojej aktywności pomoże w formułowaniu pomocy.
Zmieniony przez - kuben_94 w dniu 2013-12-06 23:52:33
Po pierwsze piszę ten temat bo w sieci nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie biorąc po uwagę całą otoczkę. Po długim czasie namysłu doszedłem do wniosku, że kończąc wiek juniora i przechodząc do drużyn seniorskich moja sylwetka, budowa ciała nie jest już wystarczająca by rywalizować z przeciwnikami, którzy mają już po 30 lat i są to chłopy z krwi i kości. Nie każdy lubi przegrywać pojedynki siłowe itp. ... Potrzebuje przybrać na masie, by nie odstawać fizycznie od reszty zawodników. To mi najbardziej przeszkadza, brak masy ( w sensie mięśniowej oczywiście) Tylko tu zaczynają się schody i dywagacje. Od zawsze byłem baaardzo szczupły. Jestem ektomorfem, treningi piłkarskie są 3 razy w tyg. po 1,5 godz. (Nie jestem na każdym treningu, bo studia pochłaniają mi większość dni w tygodniu)+ W niedziele mecz (w moim przypadku przeważnie całe 90 min.) Oprócz tej aktywności biegam regularnie od roku. Dlatego, że lubię, a po drugie poprawiam wydolność co pomaga mi na boisku. Biegam 3 razy w tyg. zawsze, tego nie odpuszczam. czasami nawet po 22:00 wychodzę z domu na około 40-50 min biegu. Jeżeli chodzi o siłownie. To oprócz tego wszystkiego przez pewien okres czasu ćwiczyłem na domowej siłowni z różnymi skutkami. I co jakiś czas tam powracam jeżeli mam tylko czas. Teraz dieta. Ogólnie jem to co trzeba. 4-5 posiłki dziennie, jak jest czas to odpowiednio przygotowane, nie wydziwiam. Jem dużo, nawet bardzo dużo. A mój metabolizm jednak robi swoje ... Nie widać tego jedzenia. Nawet podczas diety znalezionej w sieci udało mi się nabić 4-5 kg masy. Jednak powrót do sezonowych treningów sprawił, że wróciłem do punktu wyjścia.
I tu całe moje odwieczne pytanie: Czy przy tak aktywnym trybie życia, mojej budowie jest możliwość zbudowania masy mięśniowej i utrzymania jej nie rezygnując z wymienionych przeze mnie aktywności?
Chciałem tylko dodać, że wiem, że dieta jest najważniejsza, z tym nie ma problemu. Tylko czy warto iść w tą stronę?
I jeszcze jedna uwaga. Nie jestem przekonany do odżywek typu białko serwatkowe, gainer itp. Wolałbym się obejść bez tego.
Sory za taki elaborat z mojej strony, ale myślę, że ten opis mojej aktywności pomoże w formułowaniu pomocy.
Zmieniony przez - kuben_94 w dniu 2013-12-06 23:52:33
Krzysztof Piekarz
SnicK
