Dobra, więc postanowiłem wreszcie zabrać się za siebie. Na wstępie dodam, że jeżeli temat znajduje się w złym miejscu to proszę moderatora o przeniesienie go w odpowiednie miejsce. A więc tak, swoje że tak powiem specyfikacje podam pod tym całym tekstem. Postanowiłem zabrać się za zrzucenie mojego sadełka, którego się zebrała za dużo. Nie mam określonych celów, po prostu zrzucić część/całość, do jakiego czasu to już zobaczymy. Jak widać po nicku, mam dość spore aspiracje do tego, więc proszę o poważną pomoc. Głównie chodzi o brzuch, trochę nogi co będzie jak sądze widać na zdjęciach. To teraz najważniejsze informacje. Mam zamiar zacząć chodzić od przyszłego tygodnia na siłownię (dni OBOWIĄZKOWE to poniedziałek, środa, sobota). Jeżeli będę miał czas to może jakieś dodatki. Basen we wtorek i niedzielę. Codziennie bieganie bądź zastąpienie skakanką. I oczywiście pompki oraz brzuszki. Jeżeli by trzeba nie wiem uzupełniać białko za pomocą jakiś suplementów to bym nie chciał, wolałbym wpierdzielać dużo jakiegoś twarogu. Co ważne, mam nadciśnienie. Jestem uzależniony od słonecznika. I to chyba tyle na dzień dobry.
2. Dzisiejszy dzień.
Tak sobie napiszę co dziś zrobiłem, nie wiem, jakaś podstawa, a może niepotrzebnie. Na skakance 300 razy skakałem sobie, 300 brzuszków, 20 pompek. Zjadłem barszcz na obiad z uszkami, na kolacje mam 2 bułki z ziarnami i maślankę. I to w sumie tyle.
3. Pytania ode mnie.
To tak, ja tu po prostu pozadaje pytania i liczę na jakoś konkretną odpowiedź.
- Dieta?
To tak. Ogólnie moja mamuśka wie o moim postanowieniu i tak dalej, ale zbyła mnie tylko ręką, mówiąc: "żryj połowę". W sumie nie głupie, ale nie wystarczy. Kumpel, który się interesuje takimi sprawami podesłał mi coś takiego:
ale nie przemawia do mnie to do końca, ponieważ wątpię, że bym wytrzymał. W takim razie potrzebowałbym jakąś racjonalną dietę. Chciałbym jakąś konkretną, nie lubię warzyw, ale mogę się poświęcić. Lubię ryby, białe mięcho, maślani i inne nabiały. Jakieś propozycje?
- Czego będę potrzebować?
Może dziwne pytanie, ale wolę sobie dokupić coś potrzebnego, ekwipunek, przedmiot czy coś teraz niż w trakcie. Mam dresik do treningów, mam adidasy zwykłę, mam skakankę, ale nie posiadam żadnych szejkerów czy pojemników, czy coś.
- Siłownia + basen?
Basen - lubię i umiem bardzo dobrze pływać. Pytanie brzmi, czy jakimś szczególnym stylem pływać? Czy to obojętne, bo chodzi o kondycję?
A siłownia... Będę chodził z kumplem, który chodzi typowo na siłę, żeby potem łazić na trening jakiejś walki. A ja chcę spalać, a co by nie. Siłownia jest zadbana, posiada sporo sprzętu, ale wiem, że nie posiada jakiegoś typka, którego mógłbym się poradzić. Więc pytam tutaj - jakie ćwiczenia, jaka częstotliwość? Chcę chłonąć informacje.
- Ćwiczenia w domu?
Co wybrać? Skakanie na skakance czy codzienny bieg? Co jest lepsze podczas takich terapii, że tak powiem? Do obu mam możliwość. Skakanie 300 razy +, bieganie to około 1-2km na początek. Czy na zmianę?
- Brzuszki + pompki + hantelki?
To taki, brzuszki wiadomo, tylko pytanie czy krótkie czy te zwykłe? Różni się to czymś? Wolę krótkie osobiście...
Hantelki - mam 2x2kg. Jakie ćwiczenia z nimi?
I pompki... robię na raz 10 i zmachany jestem trochę, chcę więcej, jak to naprawić, że tak spytam?
4. Podsumowanie.
Chcę schudnąć. Jak macie jakieś pytania do mnie, to walcie. Jak coś sobie przypomnę, to edytuje. I tyle ;3 Proszę o pomoc...
-----------
EDIT@@@@:
Waga to 102 kg.
Zmieniony przez - zdeterminowany96 w dniu 2013-11-21 19:14:06