[ART] Dieta (odchudzanie)

InTheEnd jak masz za dużo hormonów do poćwicz troche, albo do dziewczyny się przejdź! a nie kłócisz się ze wszystkimi którymi się da - bo raczej trudno żebys się czepiał ludzi którzy Ci racje przyznają:)

A po dugie to on miał jakieś argumenty w porównaniu do Ciebie(ale to tak na marginesie):D

wiek i wykształcenie, racjonalne i przygotowane argumenty. Ok, jest od nas "lepszy" ale to go nie upoważnia do takich tępych tekstów

Rozbi48

InTheEnd jak masz za dużo hormonów do poćwicz troche, albo do dziewczyny się przejdź! a nie kłócisz się ze wszystkimi którymi się da - bo raczej trudno żebys się czepiał ludzi którzy Ci racje przyznają:)

A po dugie to on miał jakieś argumenty w porównaniu do Ciebie(ale to tak na marginesie):D

Raz - Nie kłócę się z nikim - bronię jedynie siebie przed jedną osobą.
Dwa - Argument wieku to nie argument. "Zapomniał wół jak cielęciem był" .
Poza tym nie jestem idiotom ani nikim żeby ktoś mógł sobie ot tak ze mnie drwić. Jakąś pracę na tym forum wykonuje.
Trzy - Gdybyś był rozważny to przyjąłbyś moją krytykę i starał się coś poprawić. Napisałem dla Ciebie dobrą radę a Ty ironicznie mi odpowiedziałeś. Nie myśl, że ktoś Ci będzie brawa bił od razu. Chcesz pisać to pisz - przecież to nawet lepiej - ale pisz z ładem i składem.
Ty jednak wolisz trzymać się jednego pochlebnego słowa zamiast przyjąć krytykę i zrobić coś w tym kierunku.
Cztery - tekst o hormonach był co najmniej żenujący.
Pięć - Żyj w utopii albo przyjmij krytykę i zrób coś w kierunku poprawy.

Zmieniony przez - IneTheEnd w dniu 2013-11-10 14:23:42

IneTheEnd

Jakąś pracę na tym forum wykonuje.
Trzy - Gdybyś był rozważny to przyjąłbyś moją krytykę i starał się coś poprawić.
Zmieniony przez - IneTheEnd w dniu 2013-11-10 14:23:42

Ja też próbuje:)

Przyjąłem Twoją i nie tylko Twoją, powiedziałem że następny artykuł postaram się napisać ze wstępem rozwinięciem i zakończeniem oraz jakoś przejrzyście, a poza tym przyjąłem to że taki temat już był i szukam nowego dałem chyba 3 propozycje pytając czy akceptujecie, ale nie uzyskałem do tej pory jednoznacznej odpowiedzi:)

Bronić się zawsze możesz, ale on też, tak samo jak każdy inny.

Argument wieku jest równoznaczny z argumentem doświadczenia (wiadomo dlaczego) a chciałbym Ci przypomnieć że zostałem zaatakowany przez kogoś tam (nie wiem czy pzez Ciebie czy nie) tym właśnie argumentem

Tekst o hormonach był tylko i wyłącznie po to żebyś się opamiętał i napisał coś mądrego - jak widać się udało:)

tematy które zaproponowałeś były poruszane w artykułach na stronie powiązanej z tym forum czyli www.potreningu.pl 

Dziękuje, szukam dalej...

Rozbi48

Argument wieku jest równoznaczny z argumentem doświadczenia (wiadomo dlaczego) a chciałbym Ci przypomnieć że zostałem zaatakowany przez kogoś tam (nie wiem czy pzez Ciebie czy nie) tym właśnie argumentem

Tekst o hormonach był tylko i wyłącznie po to żebyś się opamiętał i napisał coś mądrego - jak widać się udało:)

1. Ja jestem opamiętany. Nie kieruje się emocjami a rozsądkiem.
2. Argument poniżania mnie przez wiek jest idiotyczny i nic tego nie zmieni.
3. Nie zaatakowałem Cię żadnym wiekiem. Zwróciłem Ci uwagę na przejrzystość pracy.
4. Rób dalej co chcesz. Ja kończę dyskusję

Zmieniony przez - IneTheEnd w dniu 2013-11-10 16:49:07