Otóż mam 17 Lat. Mój staż treningowy to ok 7 miesięcy. Mam 173 wzrostu i moja waga to 85 kg. Ćwiczę 6 razy w tygodniu. Po dwie partie na dzień. Niedziela wolna. Biegam prawie codziennie po ok 40 minut. I teraz sedno sprawy. Powiedzcie mi, czemu za chiny nie mogę zrzucić ani jednego KG? W wakacje zrobiłem całą szóstkę wejdera. Nic nie dało.
Dwa tyg temu chciałem sprawdzić czy da mi coś jak w ciągu całego będę jadł tylko obiad. Niestety mega demotywacja jak 85 było, tak zostało. Od Poniedziałku zeszłego tygodnia jem 6 posiłków dziennie. Takich w miarę lekkich. Kurcze powiedzcie mi co mam zrobić bo po prostu nie mam już sił.
Pozdrawiam.