Zapasy wracają...

moze nie sa super widowiskowe ale sa tradycja same w sobie tym bardziej ze jest wiele wiecej dziwniejszych sportow ktore predzej bym wywalil:P

No i bardzo mądra decyzja, że jednak zapasy zostają

Samuray, z judo niestety podobnie, jak z zapasami się dzieje - nie ma komu ćwiczyć.

Łapy poodcinać ... W Rio to może być najmniej medialna dyscyplina. MKOL wielokrotnie apelowała o zmiany w przepisach, a powrócono właściwie do stanu sprzed 20 lat. Nie chcę być złym prorokiem, ale obawiam się że ta sytuacja z próbą wyrzucenia zapasów z programu igrzysk powtórzy się za 4 lata.

Niestety na chwilę obecną Igrzyska to ogromny biznes i przedsięwzięcie medialne, więc jest taka możliwość...

wszystko to biznes w tych czasach jesli nie ma z czegos kasy to sie nie liczy.w tych czasach pieniadz to bog

Chodzi o to żeby tak dostosować zasady, żeby ludzie chcieli to oglądać! Judo kombinuje, kombinuje i efekty według mnie są, postronni widzowie twierdzili zgodnie, że judo przyjemniej się ogląda, dużo więcej widać od razu. Zapasy w formie obecnej to rozrywka dla znawców, których nie ma nawet 1% w społeczeństwie. Co ciekawe "ankietowani" widzowie, twierdzili ze sama otoczka zapasów podobała im się dużo bardziej (stroje, wyglad zawodników, wstęp do walki), największym problem było jednak naliczanie punktów.

no coz niestety i olimpijskie zapasy i judo maja sie tak jak maja - przynajmniej w Polsce.
co do bjj (grapp. to juz sprawa zamknieta - przynajmniej na dzis dzien) to to moda na to zaczyna zanikac,ale jeszcze jakis czas potrwa biznesowo.
zas osobiscie coraz czesciej zwracam uwage na tzw. szczegolne formy zapasow - sumo, koluchstyl ; ktore sie maja coraz lepiej - tez w Polsce.

PS. co do tego, ze zapasow mozna sie podobno nauczyc w klubie bjj/grappling - to niestety to jest nieprawda - bo zapasow (podobnie jak judo) mozna sie nauczyc jedynie zaczynajac najpozniej jako nastolatek w ich dbrym klubie. pozniej jedynie mozna starac sie jakos nauczyc ich elementow np. na potrzeby MMA i to tylko od najetego dbrego zapasnika, a nie od tego kto zapasnikiem nie byl... . oczywiscie na poziomie pol. MMA ta regula sie jeszcze nie zawsze sprawdzi,ale swiatowo to juz z pewnoscia.

nie mamy zadnego medalu na ms.

sorka ze w 2 wiadomosciach przez przypadek wyslalem.nie zgodze sie z toba bo mozna sie nauczyc i to calkiem dobrze do nas do klubu przychodza cwiczyc chlopaki z zapasow niektorzy nie jednokrotni mistrzowie polski robimy duzo stojki i niektorzy maja calkiem mocne obalenia i daja rade powalczyc z nimi na rownym poziomie.wiadomo ze zaczynajac pozno nikt nie pojedzie na olimpiade albo uczac sie w szkole grapplingu nie bedzie walczyl na zasadach zapasniczych ale nauczyc sie mozna.

Podsumowanie MŚ.

Niestety, ale brak sukcesów naszej kadry nie pomaga popularyzacji zapasów...