Nie miałam internetu i nie mogłam sobie wyliczać wag.
A dziś się rozstałam z bardzo bliską mi osobą i nie mogłam patrzeć na jedzenie już potem.
I do tego warzywa: brokuły, kapusta kiszona, pieczarki, pomidory.
Więc te trzy dni są orientacyjne i jak widać kiepsko zaplanowane.
Efekt też jest poniżej oczekiwań.
W środę była joga - taka dość statyczna.
Stwierdzam jednak, że jako osobie, która nigdy nie miała problemów z kręgosłupem, te wszystkie ćwiczenia na kręgosłup robią nadspodziewanie dobrze. Aż jestem zdziwiona.
Chciałam jeszcze zauważyć, że parę miesięcy temu pojawił się na mojej twarzy trądzik. Wizyta u dermatologa nic nie dała, zostałam odesłana do ginekologa. A ten uznał, że w tym wieku tradzik to pewnie następstwo zmian hormonalnych i zalecił mi antykoncepcję hormonalną.
Bez żadnych badań oczywiście. Zapytany o inne metody (jestem przeciwna lekom niepotrzebnym) stwierdził, że raczej nie ma, że być może dermatolog/kosmetyczka mogliby coś zaradzić.
Zamierzam wybrać się do innego lekarza.
Ale obawiam się, że znowu dostanę zalecenie brania hormonów.
Zmieniony przez - nostalgia w dniu 2013-09-12 23:01:51
Zmieniony przez - nostalgia w dniu 2013-09-13 09:56:44