Brak siły

Kichi1996

Oczywiscie jak dokładam cięzaru zawsze zmniejszają sie powtórzenia samoistnie :) . A tak chyba powinno być :)

Nie do końca. Takie piramidalne systemy są już przestarzałe i się od nich powoli odchodzi (ale, żeby było jasne, nie neguję ich działania). Do autora tematu - spróbuj może rampy, jak stałe powtórzenia nie dają siły, osobiście na niej zrobiłem największy progres i to na niej rekomenduje ćwiczyć Ronie w swoim arcie. Jeśli nie wiesz o co chodzi:

W rampie wyznaczasz ciężar docelowy (CD), do którego dochodzisz w trakcie kilku serii, zaczynając od znikomego ciężaru, np. jeżeli CD wynosi 50kg, robisz tak:
10kg x 10 Feel set
20kg x 10 Feel set
30kg x 10 Normal set
40kg x 10 Normal set
45kg x 10 Normal set
50kg x 10 CD

Możesz pominąć 45kg i stosować równe skoki ciężarowe, ja jednak zawsze zacieśniam w dwóch-trzech ostatnich seriach. Feel sety to serie rozgrzewkowe, w normal setach już ciężej idzie, a CD już robisz ledwo co. Proponuję Ci wyznaczyć swojego maxa na daną liczbę powt (w tym wypadku byłoby to 10), zaniżyć to 5-10kg i wyjdzie Ci Twój CD, co trening/tydzień dodajesz 2kg do wszystkich serii rampy i stopniowo dochodzisz do rekordu, który na pewno pobijesz. Wyznacz sb jakieś widełki (najlepiej 10-12) i rób w tym przedziale, wyznaczając maxa dla 12 powt, jeśli bd mieścił się w widełkach, ciągle dokładaj ciężaru, dopiero, gdy zrobisz na CD poniżej 10 powt do załamania mięśniowego, powtórz ciężar nastp. dnia.

Zmieniony przez - patryx-13 w dniu 2013-08-17 11:31:35

Hmm, bardzo ciekawe jest to co piszeż. Pierwszy raz o czymś takim słyszę ;p Może to też wykorzystam, a raczej napewno tylko że nie teraz :)

PISZEŻ?! Hahahaha. Polecam zakup słownika. Pozdrawiam.

Ja za to naprawdę polecam ten system, niedawno zacząłem nim ćwiczyć, zawsze wcześniej robiłem na stałym ciężarze, odrzucało mnie to, że tylko jedna seria dałaby w kość, lecz przekonałem się, że dla MCków i siadów nic by się lepiej nie sprawdziło, a te normal sety w ww ćwiczeniach potrafią zmęczyć, a ostania seria na maxa naprawdę sprawia, że masz
mroczki przed oczami, ale najważniejsze jest to, że stopniowo podchodzisz to największego ciężaru, masterując technikę i poddając mięsnie coraz większemu wysiłkowi.

Zmieniony przez - patryx-13 w dniu 2013-08-17 12:45:53

Szybcik, serio wpadłeś tutaj tylko po to aby wypomnieć mi mój błąd? Jeśli tak to jesteś żałosny. Raz każdemu może się zdarzyć heh. Pozdro

Zmieniony przez - Sounes w dniu 2013-08-17 13:03:45

a jezeli chcesz robic piramide tak jak koledzy wczesniej pisali to wlasnie musisz trzymac sie scislo planu by zanotowal dlugotrwalą progresje, tak samo jest w rampie... po prostu masz w zalozeniu zrobic 10 powtorzen to robisz 10 i koniec wiecej nie i wtedy z treningu na trening dodajesz 2-3kg ( nie wiecej) po paru treningach zobaczysz ze da Ci to w kosci i twoja progresja bedzie wolniej szła, a jak juz ustanie to polecam wteyd Ci rampe, po prostu by z bodzca przejsc na bodziec