Jestem po ciężkiej chorobie podczas ktorej schudlem 9kg w dodatku jestem ektomorfikiem przez co trudniej mi przytyć. Jednak wziąłem sie konkretnie za siebie i tyje. Ustawiłem sobie w kalkulatorach zapotrzebowanie dla osoby która ostro sie rusza cwiczy itd dla wagi 75 kg ja waże 67(jeszcze 6 miesiecy temu 76 :/). Jem 3700kalorii nie wykraczam poza zapotrzebowanie tłuszczu mam 15g poniżej, wykraczam o 50g białka i o 30 węgli. Na razie lekko trenuje bo jestem wycienczony strasznie przez chorobe jednak po osiągnięciu mojej wagi sprzed choroby już siłownia przewiduje w połowie lipca na razie w domu hantle sztanga lekko pompki itd.
I tu pytanie, diete mam całą zdrową kurczaki owsianki itd 4 posiłki. Planuje wrócić do swojej wagi czyli 76 (już teraz waże 70kg przytyłem 3-4 kg w prawie 2 tyg wiadomo odzyskiwanie wagi idze szybciej niz zrobienie nowej) ale po osiagnieciu pułapu 75-76 już idąc na siłke dalej będę sie masował aż do 80-82 bo dzięki diecie ktora wreszcie zaplanowałem w jakis sensowy sposob waga o dziwo idzie jak nigdy. Czy jest to wliczone w ryzyko że tego brzucha sie troche uzbiera podczas masowania? Czy pozniej podczas cwiczen beda jakies efektywne sposoby redukcji fałdki?
makro sie liczy!