mam 22 lata , obecnie pracuje na kopalni , pracuje fizycznie.
wczesniej za mlodszych lat uprawialem 8 lat pilke nozna, 6 lat lekkoatletyke (biegi sredniodystansowe) i 4 lata siłowni
okolo 3,5 roku temu zaczelo dziać sie cos dziwnego... z wzoru zdrowia zacząłem z dnia na dzien zmieniac sie w wrak...
nie bede juz teraz opisywal wszystkiego wszczegolowo bo nikomu nie chcialo by sie tego czytac...
w skrocie : z dnia na dzien mialem coraz wiecej objawow strasznie dziwnych , chodziłem po lekarzach etc
bylem strasznie zmeczony przez caly czas, bolal mnie ciagle brzuch , wzdecia po tydzien , oslabienie oczu , wypadanie wlosow i mega powolne
odrastnie ich ! z dnia na dzien coraz wiecej objawow , bole miesni , stawow , do tego stopnia ze co chwile spalem pochodzilem pare h i spalem kilkanascie godzin
nic mnie nie budzilo budziki itp.
I TERAZ TAK - to wszystko ciagnie sie do dzisiaj , zaliczylem po drodze 3 x szpital , kroplowki , rezonanse glowy (przez jej ogromny bol !) ,
kolonoskopie , przerozne badania krwi, boleriozy etc etc etc etc !
wszystkie badania wychodziły bdb ! nic nie wskazywalo na to ze jestem chory !
Powiem co dolega mi obecnie i prosze kogos o porade co mam dalej robic...
obecnie strasznie trzesa mi sie wsyzskie miesnie ... poprostu cale ciało mi "skacze" - policzki , uda - doslownie wsyzstko !
miesnie sa mega slabe raz cos podniose i nie mam juz sily , wysilek fiz mnie strasznie meczy... wypadaja mi strasznie wlosy odrastaja dluugo chodze co pol roku
do fryzjera ! a chodzilem wczesniej co 2-3 tyg ..
wzdecia , szybkie bicie serca , OGROMNY BOL KREGOSLUPA - i to jest najciekawsze co nie bylo w ogole u mnie badane... wykjryto u mnie
nie spojnosc kregu S1 i rotacje kregow L w lewo - wraz z wysilkiem wizycznym w pracy z chwili na chwile staje sie coraz bardziej dretwy nie musze nic nawet podnosic
itp , wystarczy ze sie ruszam schylam , czuje jak moje ruchy staja sie strasznie ograniczone , powolne .
obecnie nie jestem w stanie uprawiac zadnego sportu z powodu wielkiego bolu wszystkich stawow ! nawet tych u rak ! i malych kostek.
gdy sobie cos zrobie w jakis staw nei chce sie wogole leczyc , nic sie nie regeneruje ;/ boli mnie tez czasem z tylu plecow po bokach to chyba nerki tak jak by
mi ktos cos w nie wbil !
prosze o jakies porady co mam teraz robic... bo z naszymi lekarzami ciezko sie rozmawia i wszyscy mnie tlumacza tym ze jestem za mlody by moglo mi cos byc . poprostu zal