W zeszłym roku zawracałem Wam gitarę dziennikiem, różnymi pytaniami, tak naprawdę siedziałem więcej na forum niż pracując nad sobą. Od 1 lutego zacząłem pracować nad sobą ze zdwojoną siłą i motywacją - tym razem skupiając się na tym na czym powinienem.
Minęły prawie 3 miesiące, ćwiczę systematycznie - co drugi dzień, jedyną przerwę jaką miałem to tydzień pod koniec lutego (dopadła mnie różyczka).
Pierwszy miesiąc wyglądał tak:
-Przysiady 3s
-Podciąganie na drążku w szerokim nachwycie 2s max
-Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 3s
-MC 2s
-Wyciskanie na barki 2s
-Wyciskanie francuskie sztangi leżąc 2s
-Uginanie ramion ze sztangą łamaną stojąc 2s
-Wspięcia na palce z hantlami 2s
-Skłony na ławce skośnej 2s max
Zakres powtórzeń 12-15
Stopniowo zwiększałem ciężar od beznadziejnie małego, aż wstyd mi było do trochę większych ciężarów.
Od początku drugiego miesiąca aż do dziś, robię coś takiego:
Plan A
1. Przysiad 5x5 + Wspięcia na palce w staniu na podkładkach 4 serie 12 powtórzeń
2. Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce skośnej – głową w górę 5x5 (górną cześć klatki mam słabo, słabo zbudowaną dlatego będę jeden trening robić na skośnej a drugi w tygodniu na poziomej)
3. Podciąganie końca sztangi w opadzie 5x5
4. Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 4 serie 12 powtórzeń
5. Brzuch - 3x50 skłony tułowia, 3x50 spięcia na maszynie do ćwiczenia mięśni prostych brzucha (obciążenie 35kg), 3x50 spięcia na ławce skośnej.
6. Wznosy barków "szrugsy" 4 serie 12 powtórzeń
Plan B
1. MC 5x5 + Wspięcia na palce w staniu na podkładkach 4 serie 12 powtórzeń
2. Wyciskanie sztangielek (na barki) 4 serie 12 powtórzeń
3. Podciąganie na drążku szerokim uchwytem (nachwyt) 4 serie 12 powtórzeń
4. Wyciskanie „francuskie” sztangi w leżeniu (łamana) 4 serie 12 powtórzeń
5. Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 4 serie 12 powtórzeń
6. Brzuch - 3x50 skłony tułowia, 3x50 spięcia na maszynie do ćwiczenia mięśni prostych brzucha (obciążenie 35kg), 3x50 spięcia na ławce skośnej.
7. Wznosy barków "szrugsy" 4 serie 12 powtórzeń
Przybyło trochę wytrzymałości, siła też delikatnie do przodu, waga trzyma się na poziomie 102-103kg.
Dotychczas mogę śmiało powiedzieć, że oswajałem się z ciężarami, na tę chwilę wygląda to mniej więcej tak:
Przysiad: ostatnia seria 5x60
MC: ostatnia seria 5x70
Uginanie ramion ze sztangą stojąc: 4 serie po 12 powtórzeń (15kg + sztanga)
Wyciskanie na barki: 4 serie po 12 powtórzeń (sztangielki 16kg)
Francuz: 4 serie po 12 powtórzeń (10kg + sztanga)
Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce skośnej: 4 serie 12 powtórzeń (20 do 25kg + sztanga) <- tutaj trochę lipa jeżeli chodzi o klatkę...
Robię o 100% większy ciężar niż w momencie rozpoczęcia. Chciałbym zacząć ćwiczyć splitem i dokładnie monitorować progres siłowy.
Czy nadszedł już na to czas? Czy może jeszcze walczyć starym planem?
Zmieniony przez - smougie w dniu 2013-04-29 19:50:03