SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

zastosowanie bjj na ulicy z jednym przeciwnikiem

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5763

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 443 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5403
Dokładnie, na treningach zdobywasz doświadczenie i masz te odruchy, przykładowo ja chodziłem na boks 2 lata co nauczyło mnie bardzo wiele, i automatycznie gdy np. bratowi coś nie pasowało ;p, to po popchnięciach z obu stron, od razu leciały ode mnie lewe proste ,- oczywiście nie takie by go uderzyć tylko trzymać na dystans i odrazu automatycznie porządna garda;), Takie ostrzeżenie zawsze wystarczało;)

Co do Bjj i innych "graplingerskich" sztuk walki, to zależy jak ktoś ćwiczy, głównie od psychiki i zaangażowania. Bo są tacy co nie odpuszczą i tacy co lubią odpuszczać. Trafiłem na osobę które przez 5 lat ćwiczyła aikido gdzie miała dużo jiu jitsu (nei bjj) i bardzo pewna swych umiejętności z chęcią że mną zasparowało oczywiście bez uderzeń bo nie byłby faworytem;), no i skończyło się na tym że po 2 minutach miał dość, bo okazało się że 5 lat ćwiczeń słabych jest dużo mniejsze od moich małych sparingów graplerskich + bardzo bardzo ciężkich treningów crossfit więc kondycja i siła ;)

Na innych sparingu miałem też sytuację że trafiłem na wysokiego gościa z 190cm, który był dobry w graplingu, ale również uparcie z nim wygrało;) Sparing z uderzeniami, mimo że uważałem na niego to już po 30 sekundach dostał kombinację lewy-prawy prosty, przerwałem bo nie chciałem mu nic przecież zrobić a ten po 5 sekundach obudzenia sprowadził mnie do parteru;) Mimo że 190, w parterze dostał prościutko lewy i prawy i znalazłem się na górze. Założył gilotynę a ja sumiennie obijając tułów spowodowałem że kolego puścił gilotynę i doszedłem do dosiadu kończąc walkę oczywiście bez ciosów;)

Więc w dużym stopniu liczy się jak ktoś się angażuje a nie tylko ile tam chodzi bo wiele osób jest ćwiczących 10 lat z przerwami^^

Na ulicy najlepiej sobie poradzą osoby wg mnie które chodzą na krav magę, ale nie miesiąc tylko dłuższy okres czasu by już mieć i technikę bokserską i odruchy uderzeń w czułe miejsca, później bym wybrał stójki tzn. boks, kb, mt itd., a po nich zapasy, bjj, i na końcu aikido;)

Zapasy i bjj bardzo dobre, tylko na ulicy nie tak łatwo złapać i rzucić przeciwnika, a jeżeli chodzi o SW uderzane/stójki to jedna seria kończy sprawę, sam z tym doświadczenia nie miałem ale już nie raz kończyłem cwaniakowanie kumpla/brata jednym ciosem na wątrobę, zawsze działa;)

Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-03-10 19:55:20

"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"

"Jedyny łatwy dzień był wczoraj"

"Odważni zwyciężają"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 82 Napisanych postów 1750 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 23076
Przecież bjj potwierdziło już parę lat temu swoją skuteczność więc po co drążycie temat ? Poza tym tradycyjne bjj to także uderzenia i obalenia , wersja sportowa skupi się na parterze , bo takie są zasady walki sportowej .

A na ulicy to sobie najlepiej poradzi uzbrojony z grupką kolegów za plecami . Jedną serią też nie rozniesiesz w pył przeciwnika niestety .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 443 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5403
No zależy jakiego przeciwnika;)

Tak czy siak, najlepsze jest po prostu bieganie, bo nigdy nie wiadomo co przeciwnik ma w kieszeni oraz trzeba pamiętać że zawsze napastnikiem jest ten który skończy walkę, a nie rozpocznie...

"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"

"Jedyny łatwy dzień był wczoraj"

"Odważni zwyciężają"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 423 Wiek 27 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 9117
w wersji sportowej także są obalenia i rzuty

,,Kto trening dziś odpuszcza ten się z gejem w nocy puszcza."-Mirko Crocop Filipović

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 416 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8476
Ja powiem tak, według mnie lepiej znać niż nie... Wiedza i umiejętności nie zaszkodzą.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2361 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
Zapasy i bjj bardzo dobre, tylko na ulicy nie tak łatwo złapać i rzucić przeciwnika, a jeżeli chodzi o SW uderzane/stójki to jedna seria kończy sprawę, sam z tym doświadczenia nie miałem ale już nie raz kończyłem cwaniakowanie kumpla/brata jednym ciosem na wątrobę, zawsze działa;)

łatwiej złapać i rzucić kogoś kto nie a pojęcia o chwytach,rzutach i obronie przed nimi niż znokautowac kogoś jednym strzałem.
A gwarantuje Ci ze jak się zapasior dopadnie w swe łapy to żadna seria Ci nie pomoże...

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 443 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5403
Na każde ktoś się znajdzie, tyle tylko że brałem pod uwagę że przeciwnikiem jest uliczny kozak, czyli raczej osoby leniwe, więc nie ćwiczące żadnych sw. Co do tego że gdyby jakiś zapaśnik mnie dopadł to nie mam żadnych wątpliwości że dobrze by mnie połamał i ja nie szukam i raczej większość trzeźwo ćwiczących sw również;)

"Zwycięzcy sie nie poddają, A ci co się poddają nie zwyciężają"

"Jedyny łatwy dzień był wczoraj"

"Odważni zwyciężają"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ocena, Pierwsza walka K1

Następny temat

AJJ

WHEY premium