Redukcja! Motywacja jest, efektów brak...

Jakby nie patrzeć, najważniejsze żeby się w ogóle ruszać! Tymczasem lecę się zmęczyć :) Dzięki za rady! Miłego dnia!

Wrzucam dietkę na jutro. Co do Whey ktore miałam na razie odstawic, po terningu mam pare minut do domu także nie jestem wygłodzona jak sobie 30g wypije. Druga sprawa zauwazyłam, że bardzo dobrze wplywa na moje problemy trawienne, ktore ciagna sie za mna od dawna i sa moja zmora!! Na przyklad po zjedzeniu miesa z kasza i warzywami czuje sie roznie, a na przyklad po kostce twarogu z orzechami i jogurtem swietnie... Taki paradoks troche. Przechodzilam przez IBS (masakra jakas!!!), teraz troche jest lepiej jak przestalam sie nadmiernie stresowac i lepiej jem ale nadal wraca. A trening w tym tyg wyglada tak:

PON FBW+cardio
Wt cardio
ŚR FBW+ cardio
CZW cardio
PT -
SO FBW+ cardio
N cardio

Zakwasy oczywiscie mam, ale czuje się na razie git! Pomiary w przyszly weekend to bedzie juz po 2 tyg dietki i treningu. Trzymam sie planu diety i treningu (przyszly tydz 3xFBW + cardio i 2x samo cardio), z cierpliwoscia coraz lepiej mam nadzieje i oby tak dalej! Jedzac tak jak proponujecie nie czuje sie glodna co tez na pewno wplywa korzystnie na dawne problemy z ED takze jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiona i dalej zmotywowana.

hmm trening w tym tygodniu wygląda jak? nie widzę żadnych wypisek.. i co niby ma nam powiedzieć fakt, że sobie wpisałaś FBW na poniedziałek? ooo niezły progres tak trzymaj? dołóż trochę bo się opijasz(haha czemu napisałam opijasz zamiast obijasz to nie wiem ) w przysiadzie?
nie mów po czym czujesz się dobrze, a po czym nie, takie wnioski można wysunąć tylko wtedy jak masz jakieś pole do porównania, bo raczej mi to wygląda na wymówki jem to bo mi to smakuje, będziesz jadła normalnie przez dłuższy okres czasu to wszystko będzie ci "wchodziło", a jak zaczniesz trenować, a nie machać rączkami to i docenisz wartość mięsa i proszek ciebie nie nasyci, bo prawda jest taka, że po nim nie czuje się, że się jadło cokolwiek.


bułki out, wiejski out, nabiału max 150g.
No i na początek wpisuj produkty dzieląc na posiłki lub wypisuj pod zrzutem jakie posiłki jadłaś.

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-11-16 10:00:37

A wiec tak: trening mialam ulozony przez trenara, cos takiego:
- podnoszenie sztangielek leżąc na ławce 3x12 (obie po 4kg były)
- biceps stojąc ze sztangielkami 3x12, lub na maszynie (podobny zakres ruchow)
- triceps albo na ławce (kleczac jednym kolanem na niej), albo stojąc za głową ręce i do wyprostu 3x12
- plecy - przyciąganie drążka do plecow na maszynie 3x12
- wykroki z dwoma 4kg cieżarkami, 3x20 (na kazda noge)
- deadlift 3x12 (2 sztangielki po 8kg)
- przyciaganie piety do posladka na maszynie 3x12 (na kazda noge)
- wyprost nog na maszynie (to na przednia czesc ud) 3x12
- brzuszki na lawce 3x20
- brzuch na maszynie 3x12
- nozyce 3x20
- przerzucanie zgietych nog na boki (to na skosne) 3x15

Nie jestem pewna reszty co do ciężaru. W ten pon był mój pierwszy trening siłowy po kilku miesiacach także bałam sie żeby nie przesadzic. W środe już porzadnie czulam miesnie, jutro tez dam z siebie duzo. Na koniec rozciaganie, a wczesniej rozgrzewka 10min np na rowerku i wymachy rag, nóg itp. Po FBW przewaznie 50min cardio (tu rózne maszyny, jak chodze na biezni to tetno jest ok 135 (sadze ze ta bieznia jest w miare miarodajna), na orbi np juz pod 160. W pozostałe dni 60min cardio.
Problem mam ze zmeczeniem brzucha, chyba zbyt lekko tu było.
Posiłków wychodzi 5, wrzuce nastepnym razem ulozone w kolejnosci. Oj juz roznych wariantow probowalam, IBS ciagnie sie od 2 lat takze mam pare pewniakow po ktorych jest ok, a reszta to loteria, zalezy od dnia. Objawy byly tak silne ze potrafilam przez caly tydzien nie wychodzic z domu wiec potrzebuje sporo czasu zeby przyzwyczaic sie do tego odzywiania. A i jestem przed "zlymi dniami" tekze to tez moze miec wplyw.




Zmieniony przez - klaudiaa9 w dniu 2012-11-16 10:33:06

Zmieniony przez - klaudiaa9 w dniu 2012-11-16 10:36:12

Zmieniony przez - klaudiaa9 w dniu 2012-11-16 10:41:46

A czemu nie podałaś w ankiecie, że masz zespół jelita drażliwego? Przy tym, pierwszym krokiem jest całkowita eliminacja glutenu z diety.

deadlift 3x12 (2 sztangielki po 8kg) - to siaty z zakupami ważą więcej

No właśnie powinnam wspomnieć o tym, ale nie wiem czy eliminacja glutenu tuta coś pomoże... chociaż można spróbować. Jak masz jeszcze jakieś zalecenia co do IBS to z chęcią spróbuję się stosować bo kurde już za dużo życia przez to straciłam...
Deadliftu nie robiłam zbyt dużo ogólnie także próbowałam się z samą formą ćwiczenia oswoić i odpowiednim wykonaniem, ale od dzisiaj już na pewno zwiększę obciążenie. Bo reszta ćwiczeń na razie może być (na najbliższy czas)? Mam je, że tak powiem "obcykane" bo większość z nich z trenerem wykonywałam i tu eliminuję chociaż ryzyko, że coś źle wykonam. Oprócz tych znam jeszcze parę opcji np z piłką czy też na innych maszynach w siłowni, ale może za jakiś czas sobie zmienię zestaw ćwiczeń żeby nie było zbyt monotonnie.
Także dzisiaj lecę po południu podnosić więcej siat z zakupami :D I poszukam sobie trochę info na temat diety bezglutenowej. Już cuda na kiju próbowałam, od ziółek po antybiotyki, czyszczenia jelita itp itd