Kolano po zabiegu goiło się opornie. Długo utrzymywała się opuchlizna limfatyczna jak również krwiste wysięki. Po 2 tygodniach wysięki krwiste ustąpiły natomiast maziówka zaczęła produkować tzw "wodę".
Po trzech miesiącach od operacji nagle z powrotem w stawie zaczeły się pojawiać wysięki krwiste - co 5 dni ok 40 ml płynu. Ten stan trwa od miesiąca. Stosowałem Bi-profenid, zimne okłady etc.
Lekarz który robił mi operację rozkłada ręcę i mówi żeby poczekać do 6-ego miesiąca od zabiegu to wtedy będzie mi coś mógł podać bezp. do kolana (chyba jakiś steryd).
Co z tym fantem robić? Zmienić lekarza? Wysięki krwiste utrzymujące się od miesiąca to chyba nie jest normalny stan rzeczy. Robić rezonans? (ale chyba nie wykaże z którego miejsca w kolanie coś cieknie). Inne badania? Inne leki?