Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
347
Witam,
moim celem treningowym jest wzrost masy mięśniowej przy redukcji tłuszczu zalegającego wokół brzucha. Wiem, że dość ciężko zrobić to jednocześnie, jednak staram się próbować.
Aktualnie mój trening to HST, o ile w czasie roztrenowania i dwóch pierwszych cykli (po 15 i 10 powtórzeń) stostuje diete redukcyjną (B/T/W: 2.1/1/2.5) o tyle redukcja w najbardziej intensywnym okresie treningu nie jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem.
Tutaj moje pytanie, czy mogę, przy cyklu na 5 powtórzeń i negatywne powtórzenia, dorzucić trochę węgli i białka w dni treningowe, a w beztreningowe zostać przy obecnej diecie?
Chodzi mi tutaj, czy osiągnę dobry efekt, czy tylko rozreguluje organizm. Prosiłbym o poradę
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
347
Ja rozumiem, że to dietą reguluje się masę. Tylko chciałbym uzyskać optymalny efekt przy najbardziej efektywnym okresie treningowym. Dlatego chciałbym wiedzieć, czy lepiej na miesiąc przestawić się całkowicie na mase, żeby potem znowu redukować i tak w kółko, czy stosować w dni treningowe diete na masę (zwięszyć ilość kalorii na +300), a w beztreningowe zostać na -500 :)
Szacuny
1
Napisanych postów
293
Wiek
39 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
3921
Musisz wybrać co chcesz obecnie robić,najlepiej jakbyś wrzucił jakieś foty do działu galerii z zapytaniem co masz robić.Bo tak to nic z tego nie będzie bo albo cały czas musisz być na plusie albo na minusie.To co ty chcesz robic czyli dzielić DT z DNT jest ok ale musi to wyglądać tak,że jak robisz powiedzmy mase to w DT dajesz +500 a w DNT +300 ale cały czas na plusie.Rób jedną rzecz ale do pożądku.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6264
Napisanych postów
76007
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754726
Ew. mozesz probowac zbudowac troche masy przy jak najmniejszym otluszczeniu lub odwrotnie. Wtedy bilans kcal bliski zera. Jednak teraz juz bym nie kombinowal i dokonczyl cykl treningowy 5 i negatywow a po regeneracji zastanowil sie na kolejnym celem.