Kirian110
Witam.
Proszę o jakąś konkretną pomoc przeczytałem z 10 linków podwieszonych, trening FWB, Split itp, gubie się w tym wszystkim. Mam ławeczke z regulowanym skosem i z rozpiętkami, 75 kg obciążenia, jedną sztangę prosta i hantelek mały jeden. Ćwiczę taki trening od 4 miesięcy tylko zwiększam ciężar :
4x7 pow 60 kg ławka pozioma
4x7 pow rozpiętki
4x7 40kg skos
4x5 10kg siedząc wyciskanie sztangielki
Widzę zmiany na + i na ciele i w sile, aczkolwiek wiem, że trenując tym planem nie wyciskam z siebie tyle ile mogę, a czytajać tematy na temat treningu nie mogę jakoś się połapać jaki trening mam robić, bo albo braknie mi sprzętu, albo coś innego. Dlatego bardzo prosze o pomoc, najlepiej jakby ktoś podpowiedział jakie czwiczenia robić w jakie dni, myślę, że nie zajmie to dużo czasu, a mi niezmiernie pomoże, będę bardzo wdzięczny.
Z góry dzięki ;]
Proszę o jakąś konkretną pomoc przeczytałem z 10 linków podwieszonych, trening FWB, Split itp, gubie się w tym wszystkim. Mam ławeczke z regulowanym skosem i z rozpiętkami, 75 kg obciążenia, jedną sztangę prosta i hantelek mały jeden. Ćwiczę taki trening od 4 miesięcy tylko zwiększam ciężar :
4x7 pow 60 kg ławka pozioma
4x7 pow rozpiętki
4x7 40kg skos
4x5 10kg siedząc wyciskanie sztangielki
Widzę zmiany na + i na ciele i w sile, aczkolwiek wiem, że trenując tym planem nie wyciskam z siebie tyle ile mogę, a czytajać tematy na temat treningu nie mogę jakoś się połapać jaki trening mam robić, bo albo braknie mi sprzętu, albo coś innego. Dlatego bardzo prosze o pomoc, najlepiej jakby ktoś podpowiedział jakie czwiczenia robić w jakie dni, myślę, że nie zajmie to dużo czasu, a mi niezmiernie pomoże, będę bardzo wdzięczny.
Z góry dzięki ;]
Znalazł podziemny klub walki, on stał się jego domem.
Zamienił codzienny cug w martwy ciąg i ciężki worek.
To pierwsza z rund w starciu, by głód zmienić w nienawiść.
Wiedział, że tylko bóg i ból mogą go zbawić.
Tylko pot, krew i łzy czyściły jego organizm.
Potem nocleg, gdzie sny dręczyły jak omamy.
Życie nocne i syf wciągały swymi szponami,
lecz on sportem już żył, wiedział, że zda egzamin.
Krzysztof Piekarz
nYmphoo
