Przeczytałem już wiele artykułów na tym forum (np "największe mity treningu siłowego"), i niby z teorią nie jest źle, ale w praktyce róźnie to wychodzi.
Mam dylemat czy poprawnie wykonuję mostek podczas wyciskania na ławeczce tzn. góra pleców dotyka ławeczki, pośladki też, a dół pleców jest napięty i delikatnie wygięty w łuk (tak jakbym "wypychał" brzuch)? Tzn pomiędzy ławeczkę a dół pleców jestem w stanie włożyć dłoń. Nie wiem czy dobrze to zrozumiałem, a filmiki na które trafiłem też niewiele pomogły.
Chciałbym również spytać o progres na treningach. Ćwicząc wg mojego planu dodaję po jednym powtórzeniu co tydzień:
1 tydz. 3 x 8 powt
2 tydz. 3 x 9 powt
3 tydz. 3 x 10 powt
Pytanie odnośnie tego - czy mogę tak robić? Jeśli tak, to co po tych 3 tygodniach? Dodać jedną serię i jeszcze raz zrobić 8, 9 i 10 powt czy zwiększyć obciążenie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi :) pozdrawiam