Zwichnięcie rzepki.

Witam. Opisze szybko swoją sytuację. Przed wczoraj na turnieju piłki nożnej zostałem sfaulowany i niestety rzepka przesunęła się o parę cm w prawo. Zostało wezwane szybko pogotowie, które okazało się totalnie nieprofesjonalne. Pierw kuli mnie parę razy, bo nie mogli znaleźć żyły a potem te nosze, na których kółko nie działało i jak mnie prowadzili do karetki to strasznie odczuwałem to na kolanie. Okazało się, że muszą mi nastawić tą rzepkę i o dziwo zdecydowali się na narkozę, na którą musiałem czekać jeszcze 6h bo piłem i jadłem przed kontuzją. W bólu bez picia doczekałem tych 6h, dali mi narkozę nastawili rzepkę i dali gips. Następnego dnia mnie wypisali i kazali chodzić w gipsie przez AŻ cały miesiąc. Okazało się, że nic nie mam pozrywane tylko po prostu przestawienie rzepki, która już wróciła do swojej pozycji. I teraz się zastanawiam czy ten gips to dobry pomysł czy nie zdecydować się na coś innego? Bo uraz nie wydaje się być aż tak poważny, a słyszałem że gips nie jest najlepszym rozwiązaniem i potem ciężko mi będzie wrócić do formy. Nie wiem co mam robić..

Proszę o odpowiedź.. miał ktoś podobną sytuację?