Dieta redukcyjna dla staruszka

niby tak, ale czasem lepiej jest by było cokolwiek dobrze, niżby nie było w ogóle.

O Dzięki za jakieś ukierunkowanie. Dotychczasowa moja dieta opierała się głównie na białku tylko tak jak piszecie źródła były bardzo marne (głównie wieprzowina), nie jadłem pieczywa, ziemniaków, mącznych, nie jadłem cukrów w żadnej prostej postaci, węgle głównie z warzyw, kaszy, czasami ryżu no i energia z tłuszczy (głównie tych które były w wieprzowinie). Chodziłem zmęczony, niewyspany. Nie ćwiczyłem i jedynym moim wysiłkiem był rower, ograniczony w zimie do dojazdu do pracy.
I teraz trening dość intensywny (aczkolwiek tylko 3 razy w tygodniu) oraz wykonanie zapotrzebowania i większa ilość węgli (tych lepszych) dodała mi powera. Mam jeszcze pytanie - jeżeli białka 1.6 na kmc to węgli musiałbym z 2.5 a reszta tłuszcze? Czy ma to być raczej LC i pójście w tłuszcz? A wtedy BTW 1.6:2.5:0.8?

Zmieniony przez - Kazik71 w dniu 2012-01-19 13:19:59

nie chodzi o wieprzowinę tylko o wędliny. I czemu koniecznie chcesz lc?

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2012-01-19 13:23:30

Nie, nie, nie mówię, że chcę LC! Ja chcę dietę której celem będzie redukcja tego co narosło złego. Głównym celem długoterminowym jest zadbanie o długie lata w zdrowiu, a dojść do tego chcę poprzez aktywny tryb życia, ćwiczenie na siłowni, jazda na rowerze itd. W zawodach kulturystycznych startował nie będę i tego jestem świadom ale jakaś porządna sylwetka jest jak najbardziej pożądana a obecny wygląd jest, lekko mówiąc, bardzo daleki od ideału Osiągnąć to chcę w dłuższej perspektywie czasu, wiadomo, że w ciągu miesiąca niczego nie zwojuję! Na razie cel ACT w takiej formie jak opisałem, przez co najmniej 6 tygodni by jakichkolwiek mięśni nabrać i ścięgna wzmocnić potem biorę się za FBW i zobaczymy jak będzie. Mięska i ryby mi smakują więc założyłem sobie BTW na poziomie 2,1:1,3:1,4 zapotrzebowanie na poziomie 2550 przy obcięciu 100kcal od obliczonego, ale jeżeli mówicie, że trzeba inaczej to powiedzcie jakie mam przyjąć, nie chcę byście mi dietę układali, wiem już, że mam jeść rano więcej węgli i białka szybko przyswajalne, na noc głównie białka i to tę wolno przyswajalne, wiem, że do każdego posiłku (poza około treningowymi) mają być warzywa, wiem, że węgle w ciągu dnia mają być z kaszy lub ryżu (przy redukcji chyba lepszy brązowy) wiem, że najlepiej jeść filety z kurczaka i indyka, wołowinę, oraz ryby jak źródło białka, wiem, że źródłem tłuszczu ma być oliwa z oliwek, ryby i orzechy, łykam omega-3, tylko z tym BTW mam problem a dla was to bardziej proste niż dla mnie!

Zmieniony przez - Kazik71 w dniu 2012-01-19 14:04:27

W takim razie jedz ww w normalnych ilościach. Jeśli nie ma wyraźnych przesłanek ku temu by ciąć ww to tłuszcz zrób na 1g/kgmc a resztę dobij węglowodanami. Z tymi warzywami to też nie musisz trzymać się tego co pisałem w podstawach układania diety. Ten art został napisany ponad dwa lata temu i jest nieco nieaktualny Jadaj warzywa w każdym posiłku i aż tak się detalami nie przejmuj. Podstawa to dobre dobieranie składników diety i wyłączenie tych, które szkodzą.

Minął miesiąc mojej "redukcji". Niestety efektów brak i zaczynam zastanawiać się nad przyczynami. Oczywiście w związku z ACT - 3x tygodniowo, poprawiła się siła i wytrzymałość ale efektów wizualnych utraty tkanki tłuszczowej brak. Zastanawiam się coraz poważniej nad wprowadzeniem "Low Carb" a to w związku z moimi wcześniejszymi przygodami z dietą dukana. Może właśnie to ta dieta jest przyczyną moich problemów obecnych? Na dukanie zrzuciłem 23kg niestety, głównie z mojej winy, 14kg wróciło po pół roku. Jednak wiem, że duże ilości białka dobrze na mnie działają, nie było żadnych efektów ubocznych, więc sądzę, że LC byłaby równie skuteczna w moim przypadku. Założenia początkowe się nie zmieniły, w związku z moją pracą, małą aktywnością i budową zapotrzebowanie pozostaje w granicach 2600kcal (jest to po odliczeniu redukcji - 500kcal). Niestety wykonanie tego zapotrzebowanie nie przyniosło w trakcie miesiąca ACT (bez obijania się) widocznych efektów (poza siłowo-mięśniowymi) z drugiej strony przy wzroście 186cm i wadze 98kg jeżeli to zapotrzebowanie jeszcze bym obciął to już wyglądałoby kuriozalnie. Dlatego moje pytanie o możliwość wprowadzenia LC i jak wtedy rozłożyć BTW?

Dodaję jeszcze zdjęcia efektów, czy jak kto woli braku tych efektów z mojego dziennika (całość dziennika - link w podpisie):


Proszę spojrzeć na daty, są na zdjęciu, najpierw jest stan obecny na drugim miejscu sprzed miesiąca.

Zmieniony przez - Kazik71 w dniu 2012-02-15 08:16:46

Przepraszam za post pod postem!
Jako, że nikt nie raczył tutaj odpowiedzieć, rezygnuję z wprowadzenia diety LC i dalej ciągnę zrównoważoną z około 160g białka, 1,1g/kgmc tłuszczu i reszta węgli do wykonania okrojonego zapotrzebowania w celu redukcji. W dalszym ciągu wykonuję ACT w postaci 12 ćwiczeń po 15 powtórzeń wszystko w 3 obwodach, przed 10 minut a po 15-30 minut aeroby, 3 razy w tygodniu.
Bardzo ciężko mi wykonać zapotrzebowanie, za dużo jedzenia i czuję się przejedzony!
Czy zacząć zwiększać ilość białka kosztem węgli?
Jeżeli jednak ktoś zlituje się i doradzi jakieś konkrety będę bardzo wdzięczny! Ciągnę tak już miesiąc, efekty są ale po obwodzie pasa widzę, że marne, chociaż mam obcięte kalorie i wzmożony wysiłek fizyczny.
Może jeszcze zwiększyć aktywność i wprowadzić jakieś aeroby w DNT? Ale wtedy będę padał na pysk i z regeneracją będzie krucho bo to ACT robię na wysokich obrotach i z obciążeniem już sporym! A może odpuścić trochę z efektywnością ACT a w zamian dodać właśnie aktywność aerobową w DNT?

Miska:





Zmieniony przez - Kazik71 w dniu 2012-02-16 08:58:58