Niskie tentno i senność

Pisze do Państwa po poradę. Zaczyna mnie martwić ciągła senność która mi doskwiera. Ciągle jestem śpiący. Ponieważ w rodzinie były problemy z sercem dlatego na bieżąco monitoruje sprawę tętna i ciśnienia. Dodam jeszcze, że czynnie uprawiam sport - 3 razy w tyg siłownia i 2-3 razy judo. Wracając po kontuzji do sportu miałem puls spoczynkowy w okolicy 56 teraz po kilku miesiącach spadłó w okolice 44-48 (wieczorem na kanapie) a w ciągu dnia po kawach i mierzony w korku w aucie to ok 56-58. Ciśnienie 120/80. I ciągle mi sie chce spac. Tylko na treningu nie :) Nie odczuwam spadku siły a wydolność raczej wzrasta wraz z treningiem. Śpię ok 8 godzin dziennie. Odżywiam się regularnie, stosuje suplementacje BCAA i proteinami na noc. Waże 105 kg i mam 193 - 33 lata wiek. Pisze bo problem senności jest straszny, ciągle mnie zamula. Kawa nic nie daje. Troche działa redbull ale to staram się ograniczać. Proszę o jakąś radę ? Może o coś uzupełnić diete? Albo może jakieś badania powinienem zrobić. Aha - alkohol pomaga, po małym drinku wieczorem jestem wstanie posiedzieć nawet do 22.30 :)

Zrób podstawowe badania krwi + cukier.

j/w + tarczyca, pomiar ciśnienia oraz badanie serca.

Red Bulla i innych tego typu napoi energetycznych nie pij, tymbardziej jeśli podejrzewasz jakieś problemy z sercem. Praktycznie każdy kardiolog każe Ci to odstawić i wrócić za miesiąc - dwa powtórzyć badania i tylko stracisz termin wizyty albo kasę (jeśli wizyta będzie prywatna).

Niskie tętno i ciśnienie to oznaka organizmu wytrenowaneg. Np. w kolarstwie poza wzrost/waga zawodnika często podaje się nawet jego puls spoczynkowy jako pewnego rodzaju "miara wytrenowania" - przeciętny puls spoczynkowy takiego kolarza to właśnie ok. 50. Teoretycznie w nocy nie powinien spadać poniżej 40, a u kolarzy tak często jest.

Niski puls + niskie ciśnienie - idą w parze więc tutaj nie doszukuj się raczej problemów, to raczej zaleta niż wada.

a ze zmęczeniem - idź do lekarza, tak będzie najlepiej. Może to zwykły brak jakiś witamin.

Dziękuje za wszystkie rady. Okazało się że miałem jakąś infekcję która w związku z ciągłym ruchem nie dawał innych oznak. Dopiero jak zrobiłem sobie przerwę na odpoczynek w pełni się rozwinęła i mnie rozłożyła. Byłem u lekarza i już po wszystkim. Wszystkie badania i tak zrobiłem i wszystko jest super wiec wracam do treningów. Jeszcze raz wszystkim dziękuje