Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
To może inaczej - bycie tłuściochem pomaga do pewnego momentu. Jak ktoś jest gruby i waż 120 kilo to wbiegnięciem może zmieść 70 kilowego chłopa, ale jak już przeciwnik waży powiedzmy 90 kilo, to już ta przewaga zanika. A im ktoś jest grubszy tym jego mięśnie bardziej się męczą, żeby tym wszystkim poruszać, traci się więc na szybkości, kondycji, po kilku chwilach i tak nie ma się siły mocno uderzyć czy cokolwiek ze sobą zrobić. Jest takie pojęcie jak masa optymalna, czyli taka, przy której wykorzystuje się maksimum swoich możliwości, powyżej niej traci się wiele atutów. Więc ogólnie rzecz biorąc nie jest dobrze być grubasem. Poza tym to nie zdrowo.
...
Napisał(a)
Po co wylewa się hektolitry potu na treningach jeżeli wystarczy żreć bez opamiętania i w ogóle się nie przejmować ?
To idź żreć bez opamiętania. Na pewno staniesz się wielkim fighterem...
...a przynajmniej grubym.
To idź żreć bez opamiętania. Na pewno staniesz się wielkim fighterem...
...a przynajmniej grubym.
...
Napisał(a)
Cos na pocieszenie autora
,,Kto trening dziś odpuszcza ten się z gejem w nocy puszcza."-Mirko Crocop Filipović
Polecane artykuły