Prośba o pomoc początkującemu

Witam !
No więc przedstawię szybko swoją sytuację.Mam 15 lat,167 cm wzrostu 54 kg wagi ( wiem,mało).NIestety duża część tej wagi to zwykły tłuszcz.Chciałbym po prostu przypakować i zgubić trochę sadła.Jak do tej pory praktycznie codziennie chodziłem grać w piłkę,staralem sie też regularnie robić brzuszki.Niedawno kupiłem trochę sprzętu,ale jestem zielony w tych sprawach i nie wiem jak się zabrać za trening.Oto co mam do dyspozycji:
drążek,hantle 5 kg,gryf 7kg + obciążenia 4 x 5 kg i ławeczka.Byłbym bardzo wdzięczny jeżeli zechcielibyście poświęcić chwilę czasu i mi pomóc.Z góy dziękuję.

Przede wszystkim zacznij od diety, potem weź się za trening dla początkujących.

No i co mu ta dieta da? ma żreć jak świnia albo jak zawodowiec? ile można jeść to samo? Nie żebym Cie zniechęcał do diety ale nie znam nikogo kto trzyma diete a chłopaki rosną Trzeba się nauczyć jest zdrowo i regularnie to jest cała filozofia. Przypuszczam że w domu na śniadanie obiad i kolacje to możesz liczyć posiłek potreningowy i będzie szło. na początek sprzętu Ci starczy nie zawzinaj się na ciężary ucz się technicznie wykonywać ćwiczenia i DRĄŻEK to jest dobra sprawa nie odpuszczaj go sobie. A treningi z łatwoscią znajdziesz w necie. tu przykładowy link
http://www.dobrytrening.pl/jak_zaczac_cwiczyc_na_silowni-art-10.htm
będziesz chciał wiedziec więcej to sam znajdziesz sobie odpowiedzci nikt za Ciebie tego nie przeczyta;)

"No i co mu ta dieta da?" - a to że będzie masa rosnąć. Bez pochłonięcia odpowiedniej ilości kalorii urośnie? Będzie jadł byle co to się tkanką tłuszczową pokryje i tyle a z tego co pisze wynika że nie chce.

"nie znam nikogo kto trzyma diete a chłopaki rosną" - u mnie też większość nie trzyma diety i widzę jaką mają super jakość tej masy. Większość to tłuszcz a koledze zależy chyba na masie mięśniowej.

Za mało tego ciężaru. Dokup odrazu albo idź na siłkę.

Poczytaj:
https://www.sfd.pl/Chcesz_zacząć_ćwiczyć,_a_nie_wiesz_od_czego_zacząć_-t407118.html

http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=7862

Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-09-27 18:01:44

Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2011-09-27 18:02:25

Placek18-jesli ktos je regularnie i zdrowo to wlasnie dieta.

kiedyś nie było sfd gazety się czytało nikt diet nie miał treningów wymyślonych przez setki osób a chłopy jak dęby rośli zdrowi wielcy i silni a teraz ktoś poćwiczy rok, dwa i myśłi że jest super sportowcem i zostanie mistrzem świata w kulturystyce i tak nakręcają się na zmiane. Nie napisałem mu żeby jadł byle co napisałem zdrowo i regularnie. Ja przez 2 lata zrobiłem 24kg w miarę przyzwoitej masy bez diet a włąśnie dzięki zdrowemu i regularnemu jedzeniu. Powiesz że pewnie można by było więcej albo że to żaden wynik - tak masz rację można więcej i wynik zawsze może być lepszy.

za mało masz ciężaru źle spojrzałem.

No właśnie kiedyś. Ale jest postęp w tej dziedzinie jak i w innych. Jak można to osiągnąć lepiej to czemu nie? Zobacz sobie na kulturystów, trójboistów, ogólnie sportowców i ich wyniki z przed wielu lat a obecnych. Jest różnica? Jak myślisz czemu? Bo ciągle ulepszają dietę, treningi. Może powiesz że przez koksy ale to nie wszystko bo bez takich podstaw jak dieta i trening nie koksy też nic nie pomogą.

Tak rośli, rośli i rosną też od ciężkiej pracy fizycznej (budowa itp).

A zdrowe i regularne jedzenie to nie dieta?

Nie nie powiem że można by lepiej bo jeśli to jest przyzwoita masa to znaczy że dobrą robotę zrobiłeś.

I jeszcze jedna myśl mi się nasunęła. Porównujesz do osób które ćwiczyły kiedyś, a nie chciałbyś być lepszy? Więcej osiągnąć?

-Nie to nie dieta to nawyk.
Dieta to jak sobie policzysz te kalorie spalanie itp patrzysz na zegarek o tej i o tej godzinie masz zjeść to i to. A nawyk to myślisz tylko co opierdzielić i kiedy.