I.Śniadanie o godzinie 7.00
-płatki pełnoziarniste "5 zbóż" 70g
-rodzynki 50g
-kindziuk (z biedronki 90g
B.25g W.90g Tł.15g
II.Śniadanie o godzinie 10.00
-płatki pełnoziarniste "5 zbóż" 70g
-rodzynki 50g
-kindziuk (z biedronki 90g
B.25g W.90g Tł.15g
III.Obiad o godzinie 13.00
-płatki pełnoziarniste "5 zbóż" 70g
-rodzynki 50g
-kumpiak (z biedronki 90g
B.25g W.90g Tł.5g
IV.Obiad o godzinie 16.00
Tu już jest różnie bo opieram się raczej na mamuśki obiadzie,ale priorytetem jest mięso czyli jakiś kawałem piersi z kurczaka około 100g
B.20g W.80g Tł.2g
Trening około 17.30-18.00
V.Tuż po treningu czyli około 19.00
-Gainer Gaspari Real Mass 100g
B.32g W.50g Tł.8g
VI.Kolacja o godzinie 22.00
-Białko Dymatize XT 12hr 50g
-Migdały 50g
B.32g W.9g Tł.27,5g
Razem: B.159g W.409g Tł.72,5g
Moja aktualna waga to coś koło 69,5kg przy wzroście 174cm.Czekam na jakieś sugestie i podpowiedzi czy coś zabrać,dodać bądź wymienić.Jeżeli chodzi o białka z produktów takich jak płatki czy inne rzeczy to nie dodawałem ich do całego bilansu bo nie wiem czy tak należy robić czy nie.Nie są to kompletne białka ale jednak są tak więc czekam aż ktoś mi to uzmysłowi:)Przyznam że z braku laku nie bardzo chce mi się zamieniać posiłki i dlatego liczę na Waszą opinię.Jeżeli chodzi o gotówkę to ta dieta pochłania około 650-700zł mojego i tak niedużego budżetu,ale staram się jak mogę.Pozdrawiam wszystkich czytających
nawet źdźbło trawy potrafi zabić:)