Źródło białk

Z tym, że chciałbym ochronić mięśnie. A więc muszę przyjąć w ciągu dnia odpowiednią ilość białka. W 6 posiłkach łatwiej jest je rozłożyć, niż wciskać w 3,4.

Spróbuję może tego łososia, może podejdzie przez tydzień, dwa.
Ewentualnie zjem 1 posiłek w pracy, a na drugi zapodam białko WPC.

Tuńczyk w sosie własnym z puszki spróbuj.

Thorgal, dajże spokoj. Wszystkim zacząłeś doradzać, co nie jest grzechem, ale masz mało praktycznej wiedzy - jak widać. Zamiast kurczaka wpc.

WPC mozna dodac, jak najbardziej, zwłaszcza po treningu gdzie organizm jest ogólnie osłabiony, by nie przeciążać zbytnio przewodu pokarmowego.

Ale jak jużwcześniej powiedziałem generalnie o posiłkach - kurczak nie jest jedynym źródłem białka i jest wiele sposobów by go przyrządzić.

Poza tym nie wiem w czym sery miałyby przeszkadzać

/pozdr

Kolega narzekał na monotonię i szukał alternatywnego źródła białka dla drobiu i wołowiny, więc zaproponowałem Mu WPC, domyślając się, że polecając ryby, jaja, czy sery, nie odkryję przed Nim Ameryki, bo na 100% wszystko to jada już do tej pory. Poza tym skoro nie ma wystarczająco funduszy na wołowinę, to jakże ma mieć na łososia? Najlepiej niech sam autor się wypowie, czy inne pomysły były dla niego nowością, rozwiązującą problem monotonii. Poza tym nie chodziło o jako taką zamianę kurczaka na WPC tylko jako uzupełnienie.
Gorthin obejrzyj sobie ten wywiad http://tv.sfd.pl/Sławomir-Ambroziak,odcinek,2.aspx  około 5-7 minuty jest omawiana właśnie ta kwestia.



Zmieniony przez - _Thorgal_ w dniu 2011-08-21 20:49:50

Zmieniony przez - _Thorgal_ w dniu 2011-08-22 07:59:41

sery, ryby i jaja nie są dla mnie nowością. Sery i jajka są nieodłączną częścią mojego jadłospisu. No i do tego właśnie dochodzi pierś z kurczaka i indyka. I szukałem innego źródła białka. Z ryb jadłem łososia, makrele i tuńczyka (tego max 3 razy w tyg). Wołowina odpada absolutnie bo jest za droga.

Będę musiał poprzeglądać przepisy kulinarne i może one pomogą mi w powrocie do bezproblemowego zjadania piersi.

Najlepiej spróbuj jeść tak piersi, żeby nie było ich widać. Gulasz/zupa, a najlepiej jakaś sałatka. U mnie się sprawdza za***iście kebab z piersią, podobny do tego https://www.sfd.pl/KEBAB_kulturysty,_czyli_urozmaicenie_montonnej_diety-t617720.html 

Ja polecam uda z indyka. Grubo zmielone lub pokrojone duszę z cebulką, grzybami i majerankiem. Inna wersja to po prostu pieczone uda indyka lub kurczaka. Przed przyrządzaniem wszystko obdzieram ze skóry - mniej tłuszczu i bardziej czuć przyprawy. Jak porównasz np w Vitalmaxie to uda z indyka mają rozkład BTW prawie jak cyc.

Dzięki Ludi, narobiłeś mi smaku na takiego kebaba. I da się zrobić takiego kebaba dla kulturysty! Spróbuję sam zrobić ciasto z mąki i jajek. Do tego pierś z kurczaka, przyprawy jakiś sos i trochę warzyw, zwinę w ciasto i powinno być pycha.

Tylko pytanie jak smakuje taki kebab na zimno? :D

Ja zawsze tortille/naleśnik wrzucam chwilę na patelnie teflonową (bez oleju/oliwy), żeby był taki chrupki jak kupny

Zamiast majonezu lepiej smakuje jogurt naturalny+ np. sos sałatkowy czosnkowy z knorra.

Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-08-22 23:04:40