Wracam, po długiej przerwie, bo dwutygodniowej, miałem egzaminy pilnie się uczyłem, ale za to wszystkie zdałem. :D
Teraz czas wziąć się za siebie!!
CHANGES!!
Nie wiem, jaką obrać taktykę. Zależy mi na przyroście masy mięśniowej, jednocześnie mam te treningi piłki no i biegam. Wszystko postaram się uwzględnić w swojej rozpisce diety. Tak, żebym nie wyszedł na minus. :)
W planach mam coś takiego:
- HST
- PUSH & PULL
- FBW
Nie chcę na razie hardcorowych wersji typu 5x5, bo muszę się na nowo przyzwyczaić do wysiłku. Myślałem o FBW na cykl 4-tygodniowy, potem Push & Pull przetestować, a następnie HST całkiem klasycznie z ciekawości. CO MYŚLICIE?
Trening tak jak zwykle x4 w tygodniu, dostałem więcej ciężaru na gwiazdkę, więc myślałem o jednym/dwóch zastawach ćwiczeń:
ZESTAW A
Nogi - przysiad klasyczny 3 serie
Plecy - wiosło 3 serie (z drążka zrezygnowałem chwilowo, bo za wąski nachwyt mam, muszę coś wykombinować)
Klata - WL 3 serie
Barki - Unoszenie ramion 2 serie
Triceps - Dipsy wąsko 2 serie
Biceps - podciąganie podchwytem 2 serie
Łydki - unoszenie na palcach 2 serie
Brzuch - ABS II poziom III/IV + skośne
Wydaje się dużo, ale wychodzi 17 serii, więc umiarkowanie. :)
ZESTAW B
Nogi - przysiady wykroczne 3 serie
Plecy - MC 3 serie
Klata - WL 3 serie
Barki - Millitary Press 2 serie
Triceps - pompki wąsko 2 serie
Biceps - uginanie ramion młotkowym 2 serie
Łydki - jw.
Brzuch - jw.
Co do diety:
1. Wracam do normalnych zasad odżywiania.
2. Dorzucam kalorii by nadrobić to bieganie.
3. Dorzucam tłuszczy, których ostatnio brakowało.
Czyli znowu kuraki, tuńczyki, ryże, makarony, warzywa, oliwy, twarogi, jajka. :)
Wyjdzie ok. 3500kcal, tak przynajmniej chcę wycyrklować. :)
Proszę o porady dotyczące treningu, zaczynamy w poniedziałek, czyli... dzisiaj. :D