uczulenie? alergia? choroba?

Witam, przejdę od razu do sedna sprawy. Wczoraj gdzieś koło godziny 13stej nagle zaczołem się poważnie drapać po całym ciele, jak bym dostał jakiś cholernych pcheł. Nogi, ręce, szczególnie plecy. Dziś tak samo, nie przeszło mi - ale jakoś w mniejszym natężeniu. Co mnie nie pokoi to , że wyskoczyły mi od łokcia lewej ręki, do pachy i styłu pleców (tak na motylach) kropki, krosty, coś jak bym się poparzył od pokrzywy.
Kupiłem dzisiaj magnez, posmarowałem maścią - Mam nadzieję , że pomoże.
Dodam jeszcze, że nigdy nie miałem problemów z alergią, uczuleniami itd. itd.
Jakieś sugestie z waszej strony? pozdrawiam.

Zmieniony przez - Czykson w dniu 2011-06-03 19:15:07

Hej,

Tydzień temu w domu ktoś kupił dziwny odświeżacz powietrza. Objawy podobne do twoich + co chwile kichanie. Po wyrzuceniu odświeżacza wszystko wróciło do normy. Łącznie męczyłem się 5 dni. Sprawdź czy nikt nie kupił jakiejś nowości.

Nie właśnie to raczej nic z takich rzeczy.. Zaczeło się , że poszedłem do takiego ' mini ' lasku , zaczeło mnie swędzić ciało - drapałem się. Później siedziałem na ławce ( bez koszulki ) i mam takie domysły , że to przez tą ławke. Bo lewą rękę miałem założoną na oparciu i bardziej na lewej stronie byłem położony. Od łokcia do pachy kropki tylko tu mniej. Na plecach w okolicach motylów tego jest mnóstwo , dziś jeszcze bardziej w dól mi wyskakują ale tylko po lewej stronie. Bardzo mnie to dziwi.. Myślę , że to przez tą ławkę.

Sprawdź jakie drzewka pyliły ostatnio w okolicy. Bo pewnie na ławce było sporo pyłku.. tak się domyślam bo z reguły ławki maluje się farbą nie powodującą uczuleń.