SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kontuzja Rzepki i domowa rehabilitacja.

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7418

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 30
Ok, więc na początku spróbuję zarysować nieco moją historię. Otóż gram w siatkówkę od ponad roku trzy razy w tygodniu, gdy jest pogoda - biegam, gdy nie ma - trenuję w pokoju. Wszystko byłoby idealnie, jeśliby nie kontuzja rzepki, która miała miejsce 24lutego br. . Wyglądało to tak: na rozgrzewce przyjmowałem piłkę dołem, przez przypadek uderzyłem kolanem o posadzkę i rzepka w prawym kolanie wypadła w prawo o prawie 90stopni. Od razu padłem na ziemię i odruchowo zgiąłem nogę mocno, co skutkowało mocnym trzaskiem, jakby pękaniem kości. Zadzwonili po karetkę, przyjechali i wówczas, gdy próbowali włożyć nogę w szynie, to w chwili wiązania bandażem rzepka samoistnie wróciła na swoje miejsce. Od razu szpital, potem ortopeda, rtg kolana, szyna i kule. Miałem dwa razy punkcję, miała być i trzeci raz, ale o dziwo - zniknęło samo. Po zdjęciu gipsu (bodajże 3 tygodnie w nim chodziłem) nadal miałem kule, od 07kwietnia powoli zaczynałem chodzić bez nich. Chodzić chodzę już w miarę sprawnie, dosyć dużo. Z moich własnych obserwacji wynika, że mam spory zanik mięśnia czworogłowego(po napięciu ledwo co widać granicę).

O co właściwie mi chodzi?

Otóż po ostatniej wizycie u ortopedy (przeklęta polska służba zdrowia) musiałem domagać się o skierowanie na rehabilitacje. A co otrzymałem, to tylko lasery i PM. Co gorsza, dopiero mam to w połowie maja, a mi bardzo zależy na tym, by pójść do szkoły sportowej na profil siatkarski ( do próby sprawności mogę podejść nawet w czerwcu). A poza tym, zależy mi na tym, by w miarę szybko wrócić do formy, ale by to osiągnąć (moim zdaniem) powinienem zacząć już powoli wykonywać jakieś ćwiczenia na mięśnie nóg. A że jestem średnio obeznany, które ćwiczenia wybrać, więc...

Moje pytanie brzmi, jakie powinienem wykonywać ćwiczenia, by w miarę szybko wrócić do stanu (prawie) sprzed kontuzji oraz żeby zniwelować ryzyko ponownego "wypadnięcia" rzepki ? (bo z tego co się domyślam, mięśnie również grają dużą rolę, by rzepka nie wypadła).

Oczywiście rozumiem: nic na siłę
Sory, że tak się rozpisałem Odpiszcie proszę
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1932 Wiek 35 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 9742
nie do końca wiem, jaki uraz tu opisałeś. Co stwierdził lekarz? Pęknięcie rzepki? Jakieś przesunięcie? coś z więzadłem rzepki? Generalnie czwórka powinna powoli wracać do siebie przy zwykłej codziennej aktywnośći, odpowiada ona przede wszystkim za wyprost w st. kolanowym, i takim ruchem powinieneś ćwiczyć. Dobrym i bezpiecznym pomysłem jest izometria. Rób ćwiczenia izometryczne czyli:
- lezysz na plecach, wkładasz pod"chore" kolano wałek(np zwinięty koc, ręcznik) i dociskasz dół podkolanowy do ręcznika.
- ćwicz napinanie samego mięśnia bez ruchu, gdy sobie lezysz i np oglądasz tv.
Dobrze zrobiłyby ćwiczenia czynne z oporem, ale to musisz skonsultować z lekarzem. Pamiętaj- nikt z forum nie wie dokładnie co Ci jest i co Ci wolno. Zapytaj lekarza i wtedy działaj. Izometria jest chyba najbezpieczniejszym rozwiązaniem, jakie możesz samemu wprowadzić.

Zmieniony przez - MackoMedyk w dniu 2011-04-22 22:59:42

Jak ktoś ma pecha to i w d*pie palec złamie:)
Robert Górski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 30
Otóż gdy byłem u ortopedy to on mi tylko wspomniał że "mam więzadła zerwane i leczenie trochę potrwa". . Na kartce z wywiadu jest napisane, iż mam "zwichnięcie rzepki z samoistną repozycją". A jeszcze dalej w internecie wyczytałem, iż gdy słyszalny jest trzask podczas kontuzji to prawdopodobnie jest więzadło krzyżowe zerwane (?). Totalnie sam nie wiem już, co mi się tak naprawdę stało. Zresztą próba dogadania się z nim raczej nie przynosiła efektu, bo odpłacał mi się "pyskowaniem" i praktycznie nic nie wiem, co robić, jak, totalnie nic. Tak, czy owak planuję iść prywatnie do ortopedy bo nie mam zaufania do tych w szpitalu. Dodam, iż próbowałem w miarę wykonywać najprostsze ćwiczenia. Unoszenie na leżąco obu nóg, wymachy nóg, rowerek, nożyce i ogólne rozciąganie. Ale naprawdę staram się robić tylko te, które póki co mogę robić i robię to bardzo ostrożnie. Jeszcze codziennie spaceruję po okolicy (ok. 2km).

Ogólnie to piszę ten post, ponieważ mój kolega miał podobną kontuzję i został niemal identycznie jak ja potraktowany u lekarza (co gorsza, nawet szyny nie miał) i po 2 tygodniach od rozpoczęcia trenowania ponownie mu wypadła i nadal nie przestaje. Niedawno ponownie mu wypadła, z 5 raz już. Dlatego więc piszę ten post, bo chcę, w miarę możliwości zapobiec temu ;]

Ps: sory, że odświeżam po tak długim czasie, ale dopiero teraz miałem chwilkę, by zajrzeć na forum. ;p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1932 Wiek 35 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 9742
Masz rację z tym prywatnym ortopedą.Raczej nie zerwałeś więzadła krzyżowego- to się leczy operacyjnie, dość sporo to kosztuje. Słyszalny trzask nie jest żadnym wyznacznikiem tego urazu. Aby wykryć ten uraz wykonuje się test szufladkowy(przedni lub tylny). Idź do tego ortopedy- na pewno potraktuje się lepiej i odpowie na Twoje pytania odnośnie rehabilitacji. Potem rozejrzyj się za dobrym fizjoterapeutą( jeśli lekarz wyrazi zgodę) i powinieneś powoli wracać do sprawności. Proponuję ćwiczenia izometryczne. Trzeba w przyszłości ostrożnie obciążać kolano,żeby nie doprowadzić do nawykowego zwichnięcia, tak jak u Twojego kolegi.
Życzę zdrowia i Wesołych Świąt.
1

Jak ktoś ma pecha to i w d*pie palec złamie:)
Robert Górski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 30
Noo dziękuję i wzajemnie ;]

A jeżeli chodzi o tego fizjoterapeutę, to ja dostałem de facto skierowanie (za proszeniem uciążliwym) i tylko lasery i pm. Czy masz na myśli, żeby stale do niego chodzić? Rozwiń swoją myśl proszę ;]

Noo do tego ortopedy to również mam chęć iść, bo wiem, iż z kolanem nie ma żartów. A mam pytanie, czy mogę na dzień dzisiejszy powoli, częściowo wykonywać te ćwiczenia, które napisałem wyżej?

Apropo tego obciążania: będę się starał, tylko, że ja mam marzenia grać w siatkówkę... Czy są szanse jeszcze na to?

Jeszcze jedno pytanie: czy podczas snu, powinienem mieć "chorą nogę" na oparciu, by była nieco zgięta, czy powinna być wyprostowana? Czy powinienem stosować zimne okłady z lodu czy z ciepłej wody?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1932 Wiek 35 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 9742
1: po wizycie u prywatnego ortopedy, jest możliwość,że zleci Ci zabiegi z zakresu kinezyterapii i da skierowanie, lub nie da skierowania, ale powie,że możesz wykonywać.Wtedy udasz się do fizjoterapeuty( poznasz opinie, kto u Ciebie w miejscowości jest dobry) i tam pójdziesz a on poprowadzi Twoją rehabilitacje. Są dwie drogi: za skierowaniem- długie czekanie, oraz prywatna- szybko, gładko tylko płatnie.

2- jeżeli ortopeda wyrazi zgodę to tak.
3- są szanse całkiem duże- oczywiście nie znam twojego przypadku zbyt dokładnie, ale sądzę,że przy odpowiedniej rehabilitacji( a może nawet bez niej) jest to jak najbardziej oczywiste. Ludzie po gorszych urazach wracali do sportu.
4- o to również proponuję zagadać do ortopedy, ale myślę, że nie ma to większego znaczenia. Możesz wkładać pod kolano jakąś poduszkę,żeby było lekko zgięte. ale jeżeli podczas snu nie występują żadne dolegliwości to myślę, że nie ma co kombinować, bo w nocy i tak się będziesz przewracał z boku na bok.

5- teraz już nie ma potrzeby, jeśli nie ma opuchlizny itd. Ciepłe kąpiele możesz robić, ale specjalnych okładów nie ma chyba sensu.

Pozdrawiam.

Jak ktoś ma pecha to i w d*pie palec złamie:)
Robert Górski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 30
Hmmm... tak dokładniej powiedziawszy, to mam skierowanie, ale dopiero na połowę maja... Noo u nas jest dosyć znana klinika, Krojanty ;] W okolicy krążą powiastki, że w niej bardzo dobrze rehabilitują.

Noo w każdym razie wielkie dzięki, bynajmniej wiem już, "na czym stoję". Teraz to tylko udać się jak najprędzej do ortopedy i w miarę możliwości zacząć "działać"

A odnośnie stabilizatora, powinienem go nosić, gdy np. po skończeniu leczenia rozpocznę ponownie treningi w siatkę? Pytam, ponieważ wolę mieć pewien zasób wiedzy nt. kolan, gdy pójdę do tego ortopedy.

A teraz takie pytanie offtopic. Czy ilość snu wpływa na kondycję organizmu? Czy np. po 6 godzinach snu niemalże codziennie, mogą zanikać mięśnie? A czy powinienem jakoś specjalnie dbać teraz o sen i dietę? Dodam, iż mam 15 lat
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak zacząć ćwiczenia

Następny temat

Problem z większą ilością powtórzeń.

WHEY premium