Powrót po kontuzji

Witam! Od prawie 1,5 roku trenuje bjj i sf.Ostatnio na treningu skręciłem przypadkowo kolano. Okazało się że przez 3 do 5 tygodni będę musiał chodzić w gipsie. Mam pytanie czy po takim czasie moja dotychczas wypracowana forma nie ucierpi za mocno, i jakie ćwiczenia polecacie podczas czasu kuracji, bo jak nie będę czegoś robić to chyba zwariuje przez ten czas.

Forma trochę ucierpi, cudów nie ma Ale stosunkowo szybko po powrocie do treningów do niej wrócisz.

W czasie "zagipsowania" możesz wykonywać ćwiczenia górnej części ciała pod warunkiem, że w czasie ich wykonywania noga nie będzie bolała czy puchła. Mam tu na myśli np. pompki, pompki odwrotne, nrzuchy, odchylenia itp.
Do tego w ramach "rehabilitacji" warto robić ćwiczenia izometryczne, czyli napinanie nogi pod gipsem.

Wielkie dzięki za konkretną odpowiedź. Byłem dzisiaj na kontroli i z tego co wiem to gips zdejmą mi za 2-3 tyg. więc nie najgorzej, ale że to kolano to pewnie czeka mnie jeszcze rehabilitacja i w ogóle mam nadzieje że zdążę na zawody. Jeszcze raz wielkie dzięki .

Saida - Widzę że dałaś kilka odpowiedzi w wątkach o kontuzjach i kłopotach z kolanem. Podepnę się tutaj z pytaniem żeby nie zaśmiecać nowymi postami. Miałaś może osobiście styczność z szyciem łękotki albo ktoś z twojego klubu. Przeszukałem net i są różne opinie. Niektórzy twierdzą że wcześniej czy później szwy po powrocie na matę puszczą bo jak wiadomo łękotka się nie zrasta ( ciało b.słabo ukrwione ).Mam dylemat, po każdej większej kontuzji obiecywałem sobie że czas na "emeryturę" ale....

Mam dylemat, po każdej większej kontuzji obiecywałem sobie że czas na "emeryturę" ale....
Ale ciągnie wilka do lasu?

Niestety, nie znam nikogo, kto miałby szytą łąkotkę, wszysycy znajomi (oraz ja) mieli je albo usuwane w całości albo częściowo.
Mogę Ci napisać, jak to TEORETYCZNIE wygląda,ale nic poza tym niestety.
Dla "przyszłości" stawu i jego mechaniki szycie jest metodą lepszą, ale powrót do sportu i obciążania kolana trwa mniej więcej dwa razy dłużej niż w przypadku usuwania łąkotki lub jej części.
O rozchodzeniu się szwów jeszcze nie słyszałam.

Dzięki za odp. Może źle się wyraziłem, nie chodzi o to że szwy puszczą (pękną) tylko pod wpływem obciążeń treningowych zespolona łękotka i tak się rozwarstwi i z czasem przesunie / oderwie . Na razie jestem tydzień po artroskopii, w całkowitym usztywnieniu kolana więc mam sporo czasu na zbieranie wszelkich info. Planuję wrócić w maj/czerwiec po dobrej rehabilitacji i z dobrym stabilizatorem. Pozdrawiam.

Hejka
To czy łąkotka będzie mogła być zszyta zależy przede wszystkim od ciężkości urazu- jeśli doszło do uszkodzenia wewnętrznej- nieukrwionej warstwy łąkotki, to niestety trzeba ją najczęściej usunąć. Część powierzchowna/czerwona/ukrwiona posiada właściwości regeneracyjne, dlatego dlatego przy jej uszkodzeniu bywa zszywana...,
Generalnie jak się tylko da, to powinno się nie pozbywać łąkotki jak najdłużej. Kolano bez łąkotki zawsze daje o sobie znać w pózniejszym czasie. Z resztą skutki często są dalekoidące i nie dotyczą tylko kolana a całej kolumny mięśniowo szkieletowej.
Jeśli chodzi o pierwotny temat to masz skręcenie kolana 1 stopnia i rzeczywiście raczej bez obaw ;)
Będzie dobrze, tylko jak już osiągniesz swój zakres ruchu w kolanie (taki sam jak w nieuszkodzonym kolanie), to wzmocnij siłę mięśniową tak prostowników jak i zginaczy, żeby nie było dysbalansu ;)
Stabilizator na trening jak najbardziej i tylko tam ;)
Pozdrawiam

Jak powinien wygladać powrót do Judo i Bjj po naderwaniu więzozrostu obojczykowo-barkowego 2 stopnia ? Kontuzję złapałem ok. 10 stycznia.
pozdrawiam

mikei odświeżę kolega miał szytą no i niestety odnawia się mu (tzn jak robi parter, jak robi stójkę to nie jest źle, podejrzewam, że za wcześno na parter się przeszedł. Nic musisz spróbować Wzmocnij 4 glowy ale nie zapominaj o 2 glowym i próbuj. Ja obecnie jestem w gipsie 4 tydzien albo mi zdejma za 3 dni albo jeszce 2 tygodnie. Maty nie robie :(:(:(:( Przepadają mi jedne z ważniejszych zawodów :(:( ale nic śmigam na siłkę i pakuję póki co :)