Karate

Mam już długą przerwę od bramki(oby dożywotnią) i nie jestem już w temacie co prezentują panowie na bramkach.Pozdro.

ok, pytam bo podobny temat tez bede mial na glowie.

zeby nie bac sie bic, trzeba poprostu sie bic i przelamywac ten strach, uda sie lub nie, choc w jakims stopniu na pewno uda sie ograniczyc, ja zeby sie osoic z tym ze nie jestem nietyklany zaczalem boksowac, tam sila rzeczy ciagle sie obrywa, da sie to jakos zniesc mimo ze tez nie lubie obrywac ani bic drugiego co do innych porad i kom, chlopaki wyluzujcie, ja pewnie tez cwicze dluzej niz wiekszosc z Was zyje
co to za argument )
poza tym jak chlopak uwaza ze jest dobry, to co, przeciez moze byc bardzo dobry, w tym co robi, z uwzglednieniem wieku i okresu cwiczenia, bez porownywania do innych, jakies kompleksy sie w Was odezwaly czy jak ? po co to...
oczywiscie skromnosc to dobra cecha, ale nauczy jej sie z czasem, jak kazdy z nas...
cwicz kolego, najwiecej tego z czym masz najwiekszy problem, walka to trudna spraswa, trzesace sie rece wystepuja u majwiekszych twardzieli :)



Zmieniony przez - Mr_Smile w dniu 2011-01-08 15:29:37

cwiczyć trzeba, nawet jeśli nie będziesz mistrzem swiata - tak mi mówił tato i tego się trzymam