Co do "Gangów Nowego Yorku"
i Caprio cos tam kombinuje jakby z mata leo,ale nie wychodzi chłopakowi
Ja sam kiedys mialem okazje obejrzec ciekawy film dokumentalny o sztuce walki z Indii(nie pamietam nazwy),padło tam stwierdzenie,ze jest ona starsza niz kung fu,nie wnikałem,troche mnie to zaskoczylo.Hindusi na filmie walczyli w niskiej pozycji,charakterystycznie...kurcze smiesznie to zabrzmi,ale..."wili się"
,były tez elementy walki kijem.
Jezeli chodzi o zapasy-w turcji do dzis są jakies zawody związane z tradycyjnymi zapasami,kolesie walczą w skórzanych spodniach,wysmarowani bardzo dokładnie oliwą.
Natomiast ciekawą informacje znalazlem jesli chodzi o sport walki w starożytnej Grecji i Rzymie.Zapasy były tam bardzo popularne,to samo-cwiczenia z obciążeniem(na łacinie daaaaaaawno temu musialem wkuwac nawet nazwy hantli w tym języku!!!
)...a sama idea cwiczen ze wzrastającym obciązeniem jest ilustrowana na przykladzie ówczesnego zapaśnika,który codziennie przenosił na jakąś odległość młodego byka...byk oczywiscie szybko rósł,więc ciężar byl coraz większy...nie wiem,jak długo ten zapaśnik tak go tachał
...poza tym zwierzak pewnie zaczynał sie wkurzać
...ale pomysł ciekawy...chociaz ja praktykowal tego nie będe
"FIRST POSITION,AFTER-SUBMISSION"