Wpadłem na pomysł, aby jeść jeden pasek czekolady(rządek w poprzek) przed każdym treningiem siłowym(FBW). Miało by to działać troszeczkę jak buzer i źródło minerałów i witamin. Pytania brzmią następująco:
1.Czy mogę jeść taki pasek czekolady zawsze, czyli przez wiele lat - 4 razy w tygodniu(przed każdym treningiem)?
2.Ile godzin przed treningiem zjeść tę czekoladę(wydaje mi się, że dodać do posiłku przedtreningowego, czyli kaszy gryczanej, 3 jajek i warzyw, ale nie wiem czy się już wchłonie)?
3.Czy przed bieganiem(aeroby) też się opłaca dawać? Mam ograniczone fundusze, a dobre czekolady są drogie.
Czekolada oczywiście z jak najwyższą zawartością kakaa, np firmy Lindor.
Od razu mówię, że buzerów nie chcę kupować.
Niechaj masa będzie z Wami