Witaminy a przyswajalność ich w organizmie.

Witam forumowiczów, mam takie pytanie czy to prawda że witaminy w tabletkach albo w przetworzonych formach do spożycia są mało albo wcale przyswajane przez organizm w porównaniu z naturalnymi w produktach naturalnych owoce/warzywa ? i czy jest sens jeść magnez albo inne witaminy w tabletkach ?

jak jest taki temat to nie znalazłem

to zależy o jakich konkretnie mówisz związkach chemicznych, owszem witaminy z pozywienia przyswajają się dobrze lepiej od niektórych związków chemicznych plus jest jeszcze taki że występują w owocach i warzywach w formie z różnymi antyoksydantami, polifenolami itp. które mogą pomagać w ich aktywności. Ale nie jest tak że wit w tabletakch są nie przyswajalne poza tym magnez jest minerałem i warto wspomagać się jeśli prowadzisz aktywny tryb życia bede miałó chwilę poszukam badań choć ostatnio Faftaq coś znajdywał.

byłbym wdzięczny, bo ktoś mi się Tombakiem podpierał i mówił żeby nie brać tabletek tylko owoce jeść, a wiadomo że tych owoców nie jest zawsze tak dużo

tombakiem:) oczyść odbyt będzie lepsza przyswajalność. a na poważnie. forma organiczna witamin czy minerałów ma lepszą przyswajalność. warzywa i owoce zawierają właśńie takie formy, tablety nie zawsze. trzeba wybrać dobre.
zastanawia mnie problem strat witamin w drodze z pola do sklepu i do domku.czy są istotne z punktu widzenia diety?
Czy różnice pomiędzy tabelami wartości odżywczych a tym co mamy na talerzu mogą być znaczne?