SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy warto zmieniać styl?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7717

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 358 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2934
Ale o co Ci chodzi?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 158 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 836
Witam serdecznie, postaram się podzielić moim skromnym zdaniem w temacie zmiany stylu, a właściwie tego czy warto to (z)robić. Zaczynając ćwiczyć nie miałem zbyt wielkiego wyboru w swojej miejscowości(Żary). Początki to Shotokan Karate u bardzo dobrego(moim zdniem) sensei Mirka. Dalej był Kyokushin, Seitedo, Jiu-Jitsu, Seido a obecnie Goju-Ryu oraz Bjj. Część z w/w systemów trenowałem jednocześnie z innymi. Nie żałuję ani sekundy treningu w żadnej z tych szkół. Zmiana stylu wymuszała na mnie ciągłe doskonalenie(w jednym systemie także można się doskonalić, ale nie o to mi w tej chwili chodzi). Przejście z Shotokanu do Seitedo i Kyokushin wywarło na mnie bardzo duże piętno i odkupione było bardzo ciężką pracą(pozycje, techniki, taktyka walki jak i sama walka)Dzięki temu byłem bardziej elastyczny, potrafiłem walczyć twardo, ale jeżeli trzeba było mogłem spokojnie jechać na sparingi Shotokanu i powalczyć na punkty według ich zasad. Zmiana stylu uczy pokory, poszanowania dla innych systemów(oczywiście jeżeli drogę tą traktujemy poważnie). Zmiana stylu, systemu, szkoły musi być przemyślana, można dzięki temu wynieść bardzo wiele wiedzy(wystarczy odpowiednie podejście do uprawianej sztuki walki), można także wiele stracić(myślę tutaj o sferze duchowej) i w takim wypadku nie obawiajcie się wracać do korzeni (mówi się że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale w tym takiej sytuacji to błędne stwierdzenie)Dobry trener ucieszy się z Twojego powrotu i nie będzie Cię zaniedbywał, umożliwi Ci dalszą edukację u swojego boku. Odrębną sprawą jest zmiana systemu, czy tez organizacji. Czasami jest to nasz wybór, czasami okoliczności nas do tego zmuszają i nie mamy na to wpływu. Najgorszą opcją jest, gdy ktoś podejmuje decyzję za nas. Należy pamiętać o jednym, jeżeli już zdecydowaliśmy się zmienić styl to poświęćmy się temu na sto procent, nawet gdyby zmiana miała być chwilowa i trwać powiedzmy dwa miesiące. 100% własnych możliwości i chęci do treningu!!!
Pozdrawiam serdecznie Emil
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1495
Jak juz tak bardzo sie uczepiliscie WKFu w tym temacie to chyba warto nadmienic, ze taki Christophe Pinna - byly wielkrotny mistrz swiata ma dan w TKD i raczej na zle mu to nie wyszlo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 358 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2934
Trochę to odświeżam,odgrzewam...a ot tak:)...w nawiązaniu do ostatniego postu: w przypadku Pinny widać,że miał do czynienia z tkd. Widać to w jego akcjach. :)... Podoba mi się jego dynamiczny sposób prowadzenia walki w jego formule. ..aaa, nie wszczynajmy może dyskusji o formułach czy mniej lub bardziej kontaktowe. Gdyby komuś się zachciało niech może spojrzy jak zatytułowany jest założony wątek? :
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 23 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 598
Temat bardzo ciekawy ponieważ sam miałem okazję wielokrotnie "zmieniać" style ale nigdy o tym nie myślałem w ten sposób ..miałem zawsze podejście poznawać inne style ich rozwiązania czy nawet "zabujcze piękno". Zmiana stylu nie wchodziła w rachubę co najwyżej szkoły czy trenerów..Jeden styl, a tak naprawdę w innym wydaniu instruktora czy szkoły to już zupełnie inny styl i klimat.Nieużyteczne techniki zamieniają sie w śmiertelną bron .Często instruktorzy zupełnie zapominają o podstawach swoich styli np: kung fu czy tkd ,koncentrując się na jakiś fragmentach stylu (formy,techniki specjalne, sparingi-zawody itd) Uważam ,że nie zmienia się styli tylko nauczyciela lub szkołe a w końcu i tak idziemy własną drogą posiadając jakieś umiejętności i sprawności..Jak byłem w Tajlandii to bardzo szybko wybili mi z głowy wszystkie style ,stanołem w krótkich spodenkach i bum bum , i już wiedziałem że dany i wszystkie bajery mogę sobie wsadzić między książki. Nastąpiła weryfikacja co skuteczne, co piękne, co wymarzone a co zdrowotne..Więc najlepiej trenowć czy "zmieniać " style w zależności od własnych potrzeb i oczekiwań doskonaląc się nieustannie w swoim bazowym stylu "ulubionej" szkoły czy klubu.Pozdrawiam wszystkich poszukujących "zmieniaczy styli".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 358 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2934
Osobiście uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie by prócz stylu bazowego, poznawać czy zapoznawać się z założeniami innych. Według mnie daje to szersze spojrzenie i możliwość analizy, a może wyniesienia czegoś nowego dla siebie. Oczywiście nie może to polegać na tym, że styl bazowy traktuję po macoszemu mając z nim kontakt od "dzwonu" do "dzwonu"
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prośba do specjalisty o skorygowanie planu treningu !

Następny temat

Ted Wong JKD vs Bruce Lee JKD

WHEY premium