Moim celem jest redukcja. Na siłownię chodzę od pół roku. Z drobnymi przerwami. Zdecydowałem się w końcu na dietę, na którą nie pozwalał mi mój tryb życia. Teraz potrzebuję oceny, czy to co wytworzyłem z własnej wiedzy i tego co doczytałem jest ok, a jeśli nie to prosiłbym o ewentualne korekty.
Płeć: mężczyzna
Wiek: 19
Waga: 83
Wzrost: 179
Aktywność: w wakacje - średnia
Uprawiany sport: siatkówka
Staż na siłowni: pół roku
Dieta ułożona pod redukcję
Dzienne zapotrzebowanie organizmu:
Białko: 182g
Tłuszcze: 108g
Węglowodany: 188g
Kalorie: 2450kcal
Plan posiłków:
8:00 __ (B/T/W) 34/19,5/34,5 >> 450kcal __ Śniadanie
10:00 __ (B/T/W) 22/13/23 >> 300kcal __ II śniadanie
12:00 __ dzielone z II śniadaniem __ bez nazwy:D
14:30 __ (B/T/W) 60/35/61 >> 800kcal __ Obiad
16:00 __ (B/T/W) 30/19/31 >>400kcal __ Przed treningowy
18:00 __ (B/T/W) 19/11/19 >> 250kcal __ Po treningowy
21:00 __ (B/T/W) 19/11/19 >> 250kcal __ kolacja
Teraz plan treningowy:
Poniedziałek: Klata, triceps, bieganie
Wtorek: Biceps, plecy
Środa: bieganie
Czwartek: barki, nogi
Piątek: brzuch, przedramię, bieganie
Sobota: trening aerobowy
Na siłownię w: pon, wt, czw i pt poświęcam 60min
Na bieganie w: pon, śr, pt poświęcam 40 min
Na koniec mam parę wątpliwości. Czy nie za mało węglowodanów w moim przypadku?
Jeszcze do tego mam parę pytań? Czy w dni gdzie jest mniejsze natężenie ćwiczeń, to zmniejszać ilość przyjmowanych kalorii?? A gdy brakuje mi np 10g tłuszczów, to uzupełnić ten brak, czy lepiej zastąpić go np białkiem? Jeżeli mam ułożony plan żywienia i cały bilans zapotrzebowania jest ok, to brać jeszcze jakieś suplementy? Może później będę miał jeszcze jakieś pytania. Póki co to wszystko co chciałbym wiedzieć.
Proszę o waszą opinię i w razie wątpliwości to o poprawienie planu. Z góry wszystkim dziękuję i pozdrawiam.