Dzienne zapotrzebowanie do spełnienia
-64g tłuszczu
-320g węgli
-124g białka
Czytałem, że powinno się jeść po 5 dań dziennie, osobiście jem tradycyjnie śniadanie obiad i kolację, w czym kolację nie po 19.
Problem polega na tym, że bez obiadu spełniam takie kryteria
-56g białka
-28g tłuszczów
-127g węgli
Piszę tylko o śniadaniach i kolacjach ponieważ są one niezmienne każdego dnia.
Na obiad nie mam większego wpływu ale zazwyczaj są to warzywka na patelni, kurczak z ryżem albo jakieś ziemniaki ze schabem.
Można więc spokojnie wywnioskować, że mieszczę się w ustalonych kryteriach dziennego spożywania jedzenia.
I teraz moje główne pytanie do was:
a)powinienem dokupić sobie białka by spełniać jego dzienne zapotrzebowanie (tak do 150g może), węgle dobijać owocami typu banany jabłka (o ile będę aż tak głodny)
b)trzymać się diety, nie kupować białka i ustalić konkretny plan na 5 dań
c)inne propozycje ?
Osobiście podoba mi się plan a) ale oczywiście nie jestem profesjonalistą i może to wpłynąć tylko gorzej na moje zdrowie. Osobiście nie jestem nigdy głodny, a jak jestem to zjadam 2 banany. Gdy osiągnę upragnioną wagę beztłuszczową to mam zamiar zacząć jakąś dietę na masę.
Jak ktoś nie wierzy co do mojego wyglądu mogę zamieścić fotki, mam tłuszcz na wszystkich częściach ciała i szczególnie nogach. Mam kolegę który ma 177cm wzrostu i waży 64kg i jest chudy jak szkielet i stara się zwiększyć masę. Ahh te geny...
Oczywiście piję tylko wodę i 0 słodyczy.
Chcę tylko spalić tłuszcz, który już w mniejszym stopniu przysłania mi muskulaturę. Spadłem w ciągu 3 miesięcy 7kg (z 70kg)
Zmieniony przez - gandarek w dniu 2010-06-18 12:05:07
Zmieniony przez - gandarek w dniu 2010-06-18 12:06:37