"Magazyn" białka i konieczność jego spożywania w każdym posiłku

Witam. Mam pytanie odnośnie białka. Ogólnie rzecz biorąc zaleca sie spozywanie pelnowartosciowego bialka w kazdym posilku, ze wzgledu na to, ze w organizmie czlowieka nie ma jego "magazynu". Czytalem natomiast artykul, ze po strawieniu bialka, aminokwasy kraza sobie we krwi i dopiero sa wykorzystywnae gdy zostanie zaburzona homeostaza wywolana np. cwiczeniami fizycznymi. Wiec w koncu aminokwasy maja swoj magazyn w organizmie czlowieka w postaci wolnych aminokwasow znajdujacych sie we krwi, czy tylko kraza one przez krotki czas np. przez godzine i sa one wykorzystywane na inne cele? Druga sprawa, jezeli by takowe aminokwasy jednak krazyly by we krwi przez jakis czas np. przez 2-3 godziny to czy można opuscic pelnowartosciowe bialko w jednym posilku, wierzac, ze zostanie one uzupelnione aminokwasami znajdujacymi sie w organizmie?

Jeżeli krążą we krwi, to potem dostają się do wątroby, która znów wysyła je do krwiobiegu i potem dostają się do komórek ciała.

Czy ktoś jest w stanie odpowiedzieć na pytanie?

Czy ktoś jest w stanie odpowiedzieć na moje pytanie? Bo co kolega wyżej napisał za bardzo nic nie wnosi do tematu

Poczytaj o puli aminokwasow w organizmie. To dosc szerokie zagadnienie zeby tutaj je opisac.

Jednak prosiłbym o materiały które wyjaśniaja jak jest, czy naprawde nikt nie jest w stanie tego wyjaśnić?

Morzesz opuszczac nawet CALY DZIEN jesli chodzi o proteine i nie stracisz miesni, ALE TYLKO !!! jak bedziesz jadl normalna ilosc kalori. Jak masz 90kg, to masz okolo 120g Aminokwasow w krwi, z tego okolo 70g glutaminy, one sobie kraza tak dugo jak im sie chce, az sa poczebne. Jest duzo bajek na temat proteiny, bo od lat 70tych tykich dwoch braci chca wam sprzedawac produkty :) Co jest smiertelne dla ciala, jak jeden dzien NIC nie jesz, wtedy ida z twojego ciala morze jakies max 400g wegli (=1600kcal) o potem oczywiscie terz te aminokwasy w energie i WTEDY tracisz mase.

Ergo - jak macie problem, ze nie morzecie jeden dzien dostarczyc dosyc proteiny swojemu cialowi, to chociaz jedzcie dosyc kalori :)

Powiedzial to terz Peter Trenz, trener Markusa Rühla i "produktor" ponad 100 mistrzow niemiec, europy i swiata, ze ta cala panika z jakimis nocnymi i nienocnymi proteinami jest smieszna, bo jak ktos je 400g bialka na dzien, to mu nawet do za 15 godzin nie zabraknie ...

"Jak masz 90kg, to masz okolo 120g Aminokwasow w krwi, z tego okolo 70g glutaminy, one sobie kraza tak dugo jak im sie chce, az sa poczebne"

One są praktycznie caly czas potrzebne poniewaz aminokwasy podczas procesu turning-over sa stale wymieniane i napewno czesc jest wykorzystywana na podstawowe porcesy zyciowe. Pytanie tylko na jak długo ta ilosc aminokwasow w organizmie jest w stanie rekompensowac ubytki bialka w diecie (biorac pod uwage, ze wczesniej zostal spozyty posilek pelnowartosciowy i nastapila pelna regeneracja tkanek po treningu)