Od niedawna ćwiczę sobie w domu, zaznaczam, że wcześniej nigdy nie trenowałem. Mam 16 lat, wzrost 182 cm i ważę 81 kg (w ciągu ostatnich dwóch tygodni spadłem z 83 kg).
Staram się odżywiać w miarę zdrowo, jeść bardzo mało słodyczy, nie podjadać między posiłkami. Trening rozłożyłem sobie sam, praktycznie bez doświadczenia i wygląda on mniej-więcej tak:
Codziennie, pon-pt
1. Rozciąganie, przez 5-10 minut
2. 5 serii po 6-7 pompek klasycznych (jestem słaby, niestety)
3. 5 serii po 10 brzuszków
4. Jednego dnia ćwiczę biceps hantelkami o wadze 5 kg jeden, robię około 180 powtórzeń w 6 seriach, a drugiego triceps, tu robię mniej - około 60 w 6 seriach i tak na zmianę.
5. Co dwa dni - w poniedziałek, środę i piątek - biegam po 3,5 km.
Na razie zauważyłem, że mój biceps się trochę powiększył, a gdy go napinam jest bardziej widoczny niż poprzednio (nadal jednak nie imponuje :P) i, jak już mówiłem, schudłem o 2 kg.
Teraz moje pytanie - czy ten trening jest dobry, czy coś w nim pozmieniać, jakieś rady, co jest źle? (bo na pewno coś jest :P)
Z góry dziękuję i pozdrawiam.