Danci
Witam... Rok temu o tej samej porze też miałem zajawkę na trening... Jednak po miesiącu mi ona odeszła. Poprostu z lenistwa.
Teraz postanowiłem, że zaczynam ćwiczyć intensywnie, ponieważ na lato chce nabrać trochę kondycji i zrzucić parę kilo, aby mi tych wałeczków nie było widać :) (wiem, że w 100% raczej się tego nie pozbędę, ale chociaż trochę). Wiem, że teraz w tym treningu wytrwam...
No to tak mówię odrazu, że to trening naprawdę w domowych warunkach... Mam tylko hantle 2x 3kg (nie wiem może cięższe dokupie), taką rozciągarkę (nazwy zapomniałem) no i tyle... W zimę planuje zakupić i zamontować drązek do podciągania, ale podkreślam dopiero grudzień / styczeń...
Mam 14 lat mierzę coś +/- 160cm i też +/- 65 kg ważę (latem coś 64 ważyłem to tak +/- podaję).
Tak jak mówiłem, chcę poprawić kondycję i zrzucić parę kilo... Latem oczywiście basenik, rowerek itd., ale zimą nie... Niestety zbyt odporny nie jestem i łatwo się zaziębiam, gdy, np. w zimę ćwiczę na zewnątrz... Do tego strasznie się pocę, no i wiecie... Wszystko w jedno idzie...
Prosiłbym, żebyście mi podali jakiś plan treningowy. Mam jeden tutaj z forum z treningu dla zielonych czy coś takiego, ale macie może coś jeszcze lepszego?
Czekam na Wasze wnioski i propozycje :)
Pozdrawiam,
Danci.
Teraz postanowiłem, że zaczynam ćwiczyć intensywnie, ponieważ na lato chce nabrać trochę kondycji i zrzucić parę kilo, aby mi tych wałeczków nie było widać :) (wiem, że w 100% raczej się tego nie pozbędę, ale chociaż trochę). Wiem, że teraz w tym treningu wytrwam...
No to tak mówię odrazu, że to trening naprawdę w domowych warunkach... Mam tylko hantle 2x 3kg (nie wiem może cięższe dokupie), taką rozciągarkę (nazwy zapomniałem) no i tyle... W zimę planuje zakupić i zamontować drązek do podciągania, ale podkreślam dopiero grudzień / styczeń...
Mam 14 lat mierzę coś +/- 160cm i też +/- 65 kg ważę (latem coś 64 ważyłem to tak +/- podaję).
Tak jak mówiłem, chcę poprawić kondycję i zrzucić parę kilo... Latem oczywiście basenik, rowerek itd., ale zimą nie... Niestety zbyt odporny nie jestem i łatwo się zaziębiam, gdy, np. w zimę ćwiczę na zewnątrz... Do tego strasznie się pocę, no i wiecie... Wszystko w jedno idzie...
Prosiłbym, żebyście mi podali jakiś plan treningowy. Mam jeden tutaj z forum z treningu dla zielonych czy coś takiego, ale macie może coś jeszcze lepszego?
Czekam na Wasze wnioski i propozycje :)
Pozdrawiam,
Danci.
Krzysztof Piekarz
