196 cm/91 kg - cel 100 kg

hej, co powiedzie na moją dietę (trochę wypaczona i na skróty bo nie mam czasu na lepsze przyłożenie się do tematu - praca, dzieci, żona ;))

śniadanie:

Twaróg wiejski lekki (PIATNICA) 2 x 100 g (100g)
Mleko 0,5% (GOSTYŃ) 2 x 100 g (100g)
Płatki owsiane 7 x dkg (10g)
Siemię lniane 1 x dkg (10g)
Migdały 3 x dkg (10g)
Dynia pestki 3 x dkg (10g)
Banan 15 x dkg (10g)
Nektarynka 15 x dkg (10g)

Suma: 1117 kcal B71 g T40 g W132 g

II śniadanie:

Jogurt do picia - truskawkowy "Twist" (BAKOMA) 4 x 100 g (100g)
Baton Snickers 7 x dkg (10g)

Suma: 668 kcal B18 g T28 g W87 g

obiad:

FROSTA - Szpinak z sosem śmietanowym 2.00 x 100 g (100g)
Ziemniaki zwykłe 25.00 x dkg (10g)
Mięso z piersi kurczaka bez skóry 16.00 x dkg (10g) 2.08 0
Masło extra 2.00 x dekagram (10g)

Suma: 616 kcal B43 g T23 g W61 g

przekąska (po treningu):

Mięso z piersi kurczaka bez skóry 12 x dkg (10g)

Suma: 119 kcal B26 g T2 g W0 g

kolacja:
Tuńczyk kawałki w sosie własnym (LAGUNA) 1 x małe opakowanie (170 g) (170g)
Mieszanka meksykańska mexico puszka (BONDUELLE) 2 x 100 g (100g)

Suma: 336 kcal B49 g T3 g W27 g

SUMA: B207 g T96 g W307 g


czekam na krytykę zapewne :)

napisz coś o sobie!

jak w temacie 196 cm, 91 kg sywetka raczej szczupła, choć z potencjaem do rozrostu - lekka tkanka na brzuchu i cyckach.

Przez ostatnie 5 tyg stosowania podobnej diety oraz suplementów Animal Stack, kreatyny i gainera oraz białka (jak mam za mało z diety) poszło mi od 87 do 91-92 kg więc chyba nieźle (tłuszcz pewnie też poszedł trochę).

Trening masowy 4 x tydzień

II śniadanie:

Jogurt do picia - truskawkowy "Twist" (BAKOMA) 4 x 100 g (100g)
Baton Snickers 7 x dkg (10g)




Poczytaj najpierw i ułóż coś porządnego bo to.. beznadziejne jest

ta dieta to jakaś totalna porażka ...
Do zmiany jest wszytsko

Czy diety zawsze muszą opierac się na jedynych słusznych produktach?
Co jest złego w snickersie i dżogurcie?
Nie wystarczy dobre rozłożenie B/T/WW?

połączenie cukrów prostych z tłuszczami nasyconymi ..
Wypadąło by się czegoś dowiedzieć i przeczytać zanim dietę ułozysz

dzięki, jak napisałem wyżej spodziewałem się krytyki i mam świadomość, że moja dieta jest słabiutka... tylko niech mi ktoś sprzeda patend jak utrzymać wszystkie te wspaniałe proporcje, o których się naczytałem pracująć od 9-18, marnując czas na dojazdy do pracy w korkach po godzinie, odwożąc rano dzieci do szkoły, wieczorem odrabiając z nimi lekcje, zmywając gary, robiąc jakąś kolację sobie i dzieciakom (żona pracuje jeszcze więcej niż ja) i jeszcze uprawiając sport...

To nie jest łatwe. czasu na gotowanie i wymyślne dania nie mam wcale - może ktoś da mi link do prostych patentów żywieniowych, które pomogą zamienić mi gównianą dietę na coś innego.

Oczywiście przykład diety, który zmasakrowaliście jest jednym tylko dniem - praktycznie codziennie szamam coś innego, a snickers nie jest podstawą mojej diety ;)

pozdrawiam

dziennik witalmaxa pomoże wyliczyć proporcje
jedzenie niestety sam przygotowuje wieczorami i myślę wcześniej co będe jadł , ale zajmuje mi to do 20 min
jeśli nie dasz rady spróbuj to
https://www.sfd.pl/10_wskaz�wek_�ywieniowych-t315293.html 
staraj się jeśc tak jak tam podane i obserwować organizm jeśli będziesz zauważał jakieś zmainy pisz w tym temacie będziemy coś dodawali bądź odejmowali

W życiu nie ma lekko. Albo się chce to robić albo nie.

A jeśli uważasz że masz tak ciężko, pogadaj z jakimś zawodnikiem o jego przygotowaniach przed zawodami, to dopiero zobaczysz jak masz "lekko".

Pozdro.