Ostatnio zaczalem wykonywac taki male cwiczenie na triceps, ze biore krzeslo i trzymam sie rekami, klade nogi na lozko i dorzucam ciezar i robie tak jakby przysiady uginajac rece.. mam nadzieje, ze wiecie jakie cwiczenie mam na mysli... pierwszy raz jak to zrobilem to poczulem dziwny uscisk w klatce piersiowej i nie moglem zlapac glebszego oddechu, ale to nie bylo na poczatku az taka przeszkoda w treningu i za dwa dni znowu to robilem i znowu to samo tyle ze gorzej... byl to dziwny uscisk na samym srodku klatki piersiowej( nie wiem co tam jest, cos miedzy mostkiem a rekojescia mostka) ostatnio jak sie polozylem na plecach i zarzucilem nogi na siebie to myslalem, ze zwymiotuje pluca xD wtedy cos mi zaswitalo, ze ewentualnie cos z kregoslupem.. ale sam do konca nie wiem.. najgorsze jest to, czy w ogole bede mogl to cwiczenie wykonywac i wlasciwie co mi sie stalo ? 3 dni wolnego sobie zrobilem i nie ma tego problemu juz, ale to znaczy, ze nie bede mogl juz wiecej wykownywac tego cwiczenia ? podejrzewam, ze jak znowu bym zaczal to samo cwiczyc, to problem by powrocil... a naprawde szkoda bo wg mnie to z lepszych cwiczen dla mnie na triceps..
Pozdrawiam i dzieki za ew. odpowiedzi.