plan wytrzymałościowy - jak to ugryźć???

witajcie, z siłownią mam do czynienia już...ho ho i trochę, ze 3 lata, problem w tym, że zawsze ćwiczyłam na siłę, raz nawet na masę, efekt jest taki, że jetem silna, mam kupę mięśni ale to wszystko niewiarygodnie otłuszczone, mam 166 cm i ważę 65 kg.
Chciałabym zmienić trening na taki aby mieć mega wytrzymałość, niedawno zaczęłam biegać rano, ale chcę coś na siłowni, wiem że trzeba takie obciążenie dobierać aby zrobić co najmniej 20 powtórzeń. Myślę, że wiecie o co mi chodzi - chcę być bardziej wytrzymała niż silna, wzmocnić organizm, as schudnąć - przy okazji. Co do diety to nie mam warunków na sztywne BTW, ponieważ mam przeładowany zajęciami dzień, ale w miarę mądry rozkład jest, czy mógłby mi ktoś polecić konkretny plan? chciałabym go robić 3 razy w tygodniu tak po półtorej godziny

Ja robie trening silowy "normalnie" znaczy klasyczna ilosc powtorzen ok 6-8 plan w stylu FBW 3x w tygdoniu i do tego 1x wytrzymalosc silowa - slowem mieszanka cwiczen z ciezarami i z obciazenim ciala, ale wieksza ilosc powtorzen i na czas. W pozostale dwa dni treningi interwalowe w roznym stylu, najczesciej GPP, Tabate, ale tez EIT, czy HIIT, czasami normalne biegi.
Na pewno zadne poltorej godziny, to ma byc szybkie i intensywne.
Mozna zmniejszyc na 5 razy w tygodniu robiac tylko 2x silowy, ale mniej zaczyna byc ,troche wąsko

Sluchaj Izy, a bedzie elegancko

no ja też polecam treningi interwałowe. Wzmacniają w bardzo szybkim tempie wytzymałość.Co do chudnięcia to tak, aeroby spalają tłuszcz tylko podczas ćwiczenia i kilka minut po a treningi interwałowe jeszcze spalają tłuszcz przez jakiś tam "okres" czasu. i oczywiście potrzebna jest zbilansowana dieta.Jeśli masz tendencje do tycia to najlepiej diete wysoką w proteiny tz białko, no ale nie zapominajmy również o tłuszczach i węglowodanach.