naderwany mięsień pomocy.

dobrze było by chyba pujść na siłownie i troche potrenować co ??

Nie wiem czy dobrze pamiętam,bo to było z 15 lat temu,ale chyba dwugłowy uda,a był to efekt zbyt krótkiej rozgrzewki przed meczem-5minut(spóżnilismy się na ten mecz i dlatego).Ja stałam na bramce,byłam za słabo rozgrzana,wyskoczyłam do szpagatu i poczułam taki rozdzierający ból,że szok a,że byłam wtedy cholernie zawzięta to grałam tam cały mecz z tą nogą.Teraz to aż mi trudno to wyobrazić,ale taki to był chyba urok młodości(miałam wtedy może z 17 lat).Najśmieszniejsze jest to,że niczym nie smarowałam tej nogi,nie używałam żadnych leków.Byłam tak zakręcona na punkcie tej piłki,że nie wyobrażałam sobie,że nie mogę grać i grałam,mimo cholernego bólu.Pamiętam,że przed każdym treningiem bardzo przykładałam się do długiej rozgrzewki,na tyle ile się dało to ćwiczyłam tą nogę a były to przeróżne ćwiczenia.Jak nie dało się na ta nogę to ćwiczyłam inne partie ciała,które pózniej ułatwiały mi grę,dzięki temu świetnie wyrobiłam sobie refleks.Ale żeby coś takiego robić to trzeba mieć w sobie bardzo,bardzo dużo samozaparcia,zawziętości i nie wiem co jeszcze,może odporności na ból.Nie raz grałam to z pękniętym palcem,to z podbitym okiem,itd.Teraz to nie wiem,czy mnie byłoby stać na coś takiego a wtedy potrafiłam znieść wszystko.

no ja tez mialem ten miesien dwuglowy uda naderwany przerabana sprawa jednak w pilke nozna z nim sie nie da trenowac grac no ale wyleczylem i sie bardzo z tego ciesze.

No właśnie,jeśli chodzi o sport to głównie zależy kto co uprawia i czy można daną część ciała zastąpić inną,w moim przypadku akurat dało się bez zaprzestania grania,było ciężko ale było to wykonalne.Teraz akurat mam inny problem jestem po artroskopi kolana i uczę się chodzić,przerąbana sprawa.

Jeszcze na klacie mięsień jest inny jak napne to jest wypięty do przodu i inaczej wygląda będzie taki jak kiedyś???