Kobieta prosi :) - ocena i pomoc w modyfikacji planu treningowego.

Witam serdecznie. Jak w temacie :), proszę o pomoc.

Cykl treningowy (ułożony przez trenera z małą modyfikacją własną):

-bieżnia 30min, tempo 7km/h z max. nachyleniem; (manual)
-stepper 15min; (random)
-przywodziciele 5s 30p 30kg
-odwodziciele 5s 30p 25 kg
-mięśnie pośladkowe 4s 25p 28kg
-mięśnie ud 4s 10p 15kg
-brzuszki z kołyską 3s 160p (zwykłe, ukośne)
-brzuszki na bosu 3s 20p
-brzuszki na maszynie 3s 30p 15kg
-boczne skłony z hantelkami 3s 15p 7kg

po treningu dodatkowo 1h spinningu;

trening 3x w tyg. (pndz., śr., czw. lub pt.) 17;30-20;30

Moje zastrzeżenia budzi fakt, że początkowo masa spadała w dół w dość szybkim tempie, w równych odstępach czasu. Obecnie, od ponad pół roku obserwuję kompletny zastój wagowy i praktycznie zero zmian. Mam nadzieję, że w miarę przejrzyście przedstawiłam swój profil treningowy. Nie jestem specjalistką, dlatego proszę Was o pomoc :)

Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie.


Płeć: Kobieta

Wiek: 21

Waga: 56

Wzrost: 164

Cel treningowy: redukcja tkanki tłuszczowej ze szczególnym uwzględnieniem dolnych partii ciała (brzucha, ud, pośladków); tonacja sylwetki;

Staż treningowy na słowni: ok. 1,5 roku

Uprawiane inne sporty: dodatkowo spinning, 1h 2-3x w tyg.

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full osprzęt siłownia

Dieta: śniadanie I:
mleko 0,5% (ok. 250ml) + ok. 50gr płatków pszennych Nestle,

śniadanie II:
jogurt 125 kcal w porcji lub słodka buła dla odrobiny szaleństwa,

obiad:
ryż (woreczek) z kefirem lub pół woreczka + warzywa (ew. 1/2 gotowanej piersi z kurczaka); ew. bułka pszenna + twarożek wiejski ze szczypiorkiem 200g; ew. sałatka warzywna;

kolacja:
mleko 0,5% (ok. 250ml) + ok. 50gr płatków pszennych Nestle,

opcjonalnie w ciągu dnia: owoce, warzywa, dużo kawy, herbaty, wody


Przeciwskaznania medyczne: brak; nie wykryto

Zażywane suplementy: obecnie nic, wcześniej Therm Line II

A jaki masz BF ? Czy też nie spada ?

Ważysz mało a dużo ćwiczysz. Jest prawdopodobne że masa idzie w mięśnie i dlatego waga stoi. A to raczej dobry objaw.

pozdro

BF teoretycznie minimalnie spadł, teraz wynosi ok. 21%, jeśli dobrze zmierzyłam. Wiem, że to nie mało. Trener też tłumaczył zatrzymanie spadku wagi zamianą tłuszczu na masę mięśniową, natomiast mnie stricte zależało na spadku masy kg idącej w parze ze zmianą odwodu cm poszczególnych partii ciała. Może i faktycznie uda mam bardziej umięśnione, natomiast bardziej marzyła mi się zmiana rozmiaru noszonych ubrań. Przecież to musi być możliwe! :)

Jeśli się nie głodzisz BF niestety będzie spadać bardzo powoli mimo ćwiczeń.

Jeśli masz samozaparcie ja bym ograniczył te płatki i słodkie buły i zastąpił białkiem (chudy twaróg). Jogurt 125 kcal jest na 100% słodzony cukrem - won. Weź większy kubek białego bez cukru + owoce luzem. Kalorii będzie tyle samo ale lepszej jakości.

Więcej pomysłów nie mam.
Pytałaś na odżywianiu ? Tam siedzą fachowcy.