Szacuny
0
Napisanych postów
29
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
425
Od kilku dni zaczalem trenowac na silowni. Chodzi mi o redukcje wagi, dlatego wiekszosc treningu to trening aerobowy. Z tym, ze jakies 30-40 minut od rozpoczecia treningu zaczyna mnie bolec brzuch, nie jakby z przemeczenia, ale jakbym sie czyms zatrul i do tego dochodzi lekkie uczucie jakby mi sie chcialo wymiotowac. Biore rano (2-4 godziny przed treningiem) dyma-burn, ale wczesniej, gdy tego nie bralem rowniez byla taka sama sytuacja. Moze nie powinienem nic jest przed treningiem? Niestety gdy zacznie sie to dziwne uczucie w brzuchu odechciewa mi sie trenowac i wracam do domu, klade sie na lozku 10 minut i mi przechodzi. Czy ktos moglby mi cos poradzic?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 23
Waga: 95
Wzrost: 187
Cel treningowy: redukcja
Staż treningowy na słowni: 0
Uprawiane inne sporty: 0
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full
Szacuny
0
Napisanych postów
29
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
425
hehe nie zakwasy. Jest to bol typu "lekkie zatrucie zoladka" ktory po 15-20 minutach odpoczynku przechodzi. A obszar to ogolnie caly brzuch i brak checi do dalszego treningu
Szacuny
0
Napisanych postów
29
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
425
Przed treningiem to roznie z jedzeniem. Np dzisiaj tylko zupa pomidorowa, wczoraj ziemniaki i pieczen. Co do intensywnosci to moze nie sa to serie morderczych powtorzen wielkimi ciezarami, ale raczej nie jestem przyzwyczajony do treningu. Pamietam jakies 2 lata temu jak na basen chodzilem byla podobna sytuacja: moglem plywac kilka dlugosci, ale gdy robilem je bez przerwy, lub z malymu odpoczynkami to mialem podobne odczucie i jakby wymiotowac mi sie chcialo.
Szacuny
28
Napisanych postów
5005
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
19714
Nie jestem specem - czytałem tylko, że jak się czuje ból brzucha to może to być przepuklina... Ja bym na Twoim miejscu do lekarza się udał - jeśli ból będzie się powtarzał.