W kwietniu na treningu kolega przeciągnął mi lekko dźwignię.
Charakterystyczny ból i tyle.
Przez jakieś kilka dni kolano mnie pobolewało, ale potem przestało i niby wszystko ok, ale jednak nie.
Mogę chodzić, wchodzić po schodach, lekko biegać, jeździć rowerem i trenować na siłowni (suwnica, prostowanie nóg-spokojnie biorę ciężary ponad 250kilo i nic się nie dzieje)
Jednak wystarczy jakiś gwałtowniejszy, dynamiczny ruch np. skok, przesunięcie nogą czegoś cięższego leżącego na ziemi, gwałtowne wyrwanie itd. że kolano strasznie boli.
Ból jest z tyłu, czuć w tym miejscu gdzie jest zewnętrzne ścięgno podkolanowe i trochę nad łydką oraz czasem pod rzepką. Ból rozchodzi się tyłem i czasem po piszczelu aż do stawu skokowego.
Co to może być ?
Zmieniony przez - Exercreo w dniu 2009-07-13 21:24:39