Jak to wyglądało?
Więc na drugi dzień po tym urazie poszedłem do lekarza,ale tego dnia już nie przyjęli mnie w przychodni sportowej więc poszedłem do normalnej urazowej.Tam lekarz nie miał pojęcia co mi jest więc założyli mi szynę na 2 tygodnie(którą z resztą zdjąłem już pierwszego dnia i rzadko ją w kładałem co jak się pozniej okazało wyszło mi na dobre).Po 2 dniach w tym dziadostwie łapa napuchła no i wyjepało wielkiego krwiakawięc poszedłem znów do lekarza,żeby mi zrobili usg,badanie nic nie wykazało mimo,że gołym okiem było widać,że przyśrodkowa głowa tricepsa"uciekła".Ten co mi robił usg powiedział,że nie ma w tym zbytniego doświadczenia więc nie ma co się dziwić,że wg niego wszystko było ok.
Po 2 tygodniach poszedłem na kontrolę był drugi lekarz i też nie wiedział co się stało,"no jest jakiś uraz"to była korwa jego diagnoza,a i jeszcze powiedział,żebym se zrobił pół roku przerwy.Wkorwiony tym wybrałem się w końcu do lekarza sportowego,ten powiedział,że nie wie po jaki choj mi szynę zakładalidostałem 5tygodniową serię zastrzyków z traumeelu i discus compositum,a teraz przepisał mi maść która ma pomóc z zmiękczeniu tkanek,a dokładnie zrostów które mi się porobiły.
No i w zasadzie tyle,jedynie wygląd ręki się zmienił wygląda u mnie to dokładnie tak samo jak po kontuzji u franka mcgratha.