Zastanawia mnie kilka spraw:
1. Czy serie lzejsze na dana grupe moga byc bezposrednio po ciezkich czy tez jest jakis powod, dla ktorego lepiej je oddzielic seriami na inne grupy. Np. robiac przysiady i bezposrednio po nich prostowania siedzac, o wiele lepiej mecze i pompuje czworki niz gdy miedzy tymi cwiczeniami robie jeszcze ciezkie serie na dwojki i lydki.
2. Czy przy tak malej liczbie serii jest sens roznicowac cwiczenia na 4-6 powtorzen i 6-8 powtorzen? Nie lepiej wszystkie robic na wiekszych ciezarach i dokladniej meczyc.
3. Czemu w pierwotnym planie byly dwa cwiczenia na tak mala grupe jak srodek barkow (wznosy i podciaganie lin)?