Polak477
Witam. Mam następujący problem wczoraj, gdy grałem w piłkę (byłem bramkarzem) popełniłem błąd nie zdążyłem dobrze się ustawić i odbiłem bardzo mocną piłkę jedną ręką i jeszcze z wygiętym nadgarstkiem na chwile straciłem czucie w ręce, ale po chwili wszystko wróciło do normy (ręka ani nie była spuchnięta ani jakoś bardzo nie bolała może trochę). Jednak dzisiaj obudziłem się z mocnym bólem ręki i teraz gdy chce ją obrócić strzela mi kość promieniowa i pojawia się wtedy przeszywający ból ręka nadal nie jest spuchnięta nie boli cały czas tylko wtedy, gdy chce ją odwrócić albo otworzyć szafkę czy ruszyć myszą. Jak właśnie kość promieniowa "strzeli" to pojawia się ból od kości do nadgarstka może wie ktoś co mogło się stać. Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam.
PS dodam jeszcze, że strzela gdzieś na początku kości promieniowej i jak dotknę tego miejsca między kością promieniową, a łokciową też pojawia się ból.
Zmieniony przez - Polak477 w dniu 2009-04-04 18:54:20
Zmieniony przez - Polak477 w dniu 2009-04-04 18:55:35
Pozdrawiam.
PS dodam jeszcze, że strzela gdzieś na początku kości promieniowej i jak dotknę tego miejsca między kością promieniową, a łokciową też pojawia się ból.
Zmieniony przez - Polak477 w dniu 2009-04-04 18:54:20
Zmieniony przez - Polak477 w dniu 2009-04-04 18:55:35
Krzysztof Piekarz
