Witam
mam 17 lat i na siłowni ćwicze od 2 lat. Ostatnio wyszło z badań, że mam zaburzenia rytmu serca i normalnie nie mam pojęcia czy mogę dalej ćwiczyć na siłowni ? Gdy cwicze jak i nie nie oduczuwam żadnych zaburzeń serca, czuje sie naprawde dobrze, ale mam teraz watpliwosci bo wiadomo sie boje troche o siebie, ale kurde bez cwiczen nie dam rady.
Oto wyniki Badań:
EKG- zapis morfologicznie w granicach normy. W 24 godzinnym montorowaniu EKG metodą HOLTERA około 500 dodatkowych pobudzeń nadkomorowych ( czyli tu elegancko). ECHO serca- niewielki przeciek w dolnej częsci dołu owalnego, nieistotny hemodynamicznie i ścieńczenie przegrody 7mm. Próba wysiłkowa- dodatkowe pobudzenia komorowe przed i w trakcie próby, nasilające się w pózniejszych porgramach, przy czestości pracy serca 160/min po kilka pobudzeń po sobie.
HOLTER
Rytm wiodący zatokowy. Srednia częstość rtmu wynosiła 71. Minimalna czestosc rytmu wynosiła 44 o godz 4:37. Maksymalna czestość rytmu wynosiła 137 o godz 17:54. Pauz dłuższych od 1,6 s. wystąpiło 0. Pobudzen nadkomorowych zarejestrowano ok. 500/ dobe ( tj. oko 0,5 procenta).
Próba wysiłkowa
Tolerancja wysiłku prawidłowa. Pacjent pokonał wysiłek 180W, tj 100 % zaplanowanego maksymalnego wysiłku. HR max- 172/min. RR w 1 minucie po wysiłku 164/85, w 2 minucie 143/73, w 4 minucie 130/65 (ciśnienia) . W zapisie ekg przed, w trakcie i po wysiłku stwierdzono pobudzenia doatkowe komorowe. Podczas ostatniego programu wysiłku kilka następujacych po sobie pobudzeń dodatkowych, nie zapisanych na tasmie. Qtc w 6 minucie po wysiłku - 0,39 sek (norma) : PQ = 0,16 sek (norma) Pacjent nie zgłaszał zadnych dolegliwosci w trakcie ani po wysiłku.
Mam nadzieje, że są tu osoby ktorzy sie mniej wiecej orientuja w czym zrecz i coś powiedzą na ten temat. Dorzucam jescze swoje zdjecie na znak ze czuje sie naprawde elegancko :(
jak kopne w szyje to zabije